Aparaty w smartfonach są dziś lepsze niż w kompaktach, a za dwa lata mogą zastąpić także cyfrowe lustrzanki – mówi Symon Whitehorn z HTC, rozmawiając o przyszłości mobilnych urządzeń z Tajwanu, z przedstawicielem sieci komórkowej Vodafone.

Powód jest oczywisty: optyka instalowana np. w smartfon na świecie z rozwiązaniem Duo Kamera – posiada czujnik głębi ostrości. Duo Kamera jest w stanie określić stopień postrzegania głębokości, co pozwala aparatowi „zorientować obiekty w fizycznej przestrzeni.” – Dwa lata temu uważałem, że telefony nigdy nie zastąpią lustrzanek. Teraz już nie jestem tego taki pewien – przyznaje.


Przy okazji dowiedzieliśmy się także, że tajwański producent pracuje nad smartfonem z obiektywem zmiennoogniskowym (potocznie zoom), który będzie pozwalał robić piękne zdjęcia z dużej, jak i bardzo małej odległości, eliminując potrzebę noszenia przy sobie ciężkiego sprzętu.

Obecnie, oprócz kilku wyjątków np. Samsung Galaxy S4 zoom, w smartfonach wykorzystywany jest zoom cyfrowy. Zoom optyczny pozwala przybliżyć fotografowany obiekt bez ruszania się z miejsca i wydobywa z niego coraz więcej szczegółów. Natomiast zoom cyfrowy, to z kolei nic innego jak powiększenie przez aparat utrwalonego na matrycy obrazu cyfrowego. Takie powiększenie powoduje pogorszenie jakości obrazu i równie dobrze można je wykonać na komputerze, stosując oprogramowanie do obróbki grafiki.

Zoom optyczny w smartfonie, to niedaleka przyszłość, jeżeli chodzi o urządzenia HTC – ujawnił. „Nie mogę zdradzać zbyt wiele, ale w ciągu 12-18 miesięcy czekają nas duże postępy jeżeli chodzi o optykę w telefonach” – dodał.

źródło: The Register

Kan