Na dość nietypowy pomysł wpadł zespół odpowiedzialny za markę MyKronoz, znaną m. in. z hybrydowych smartwatchy ZeTime. Ich najnowsze dziecko to w zasadzie ładowarka. Co w tym niezwykłego?

Pomysł pojawił się wraz z nową marką: Deconnect. Jej pierwszy produkt to Gloo czyli urządzenie stanowiące hybrydę między ładowarką USB, powerbankiem, ładowarką QI i… designerską lampą. Brzmi rzeczywiście dziwnie, ale prezentuje się zaskakująco dobrze.
Gloo Regular oraz Gloo Mini do złudzenia przypominają lampę w kształcie butelki. Ich mlecznobiałe powierzchnie skrywają jednak zaawansowaną elektronikę, z systemem ładowania bezprzewodowego QI oraz pojemnymi powerbankami. Do tego urządzenia posiadają wbudowane podświetlenie LED RGB, którego kolorystyką można zarządzać za pomocą aplikacji na telefon.

Urządzenie ładuje się za pomocą specjalnej podstawki korzystającej z ładowania bezprzewodowego QI. Po naładowaniu Gloo może pełnić rolę stacji ładującej, tak przewodowo, jak i bez kabli. W tym pierwszym przypadku wykorzystuje dwa porty USB, co pozwala podłączyć dowolny telefon czy inne urządzenie nie korzystające z QI. Zaślepka dla portów jest jednocześnie podstawką dla smartfonu.

źródło: MyKronoz