Z portami USB jest trochę jak z pieniędzmi: nigdy nie ma ich zbyt wiele, a dla dodatkowych zawsze znajdzie się zastosowanie. A co jeśli producent naszej płyty głównej nie zapewnił wystarczającej liczby gniazd, a wszystkie sloty PCIe zajęte? Jest na to rozwiązanie.


Na większości płyt głównych znajduje się znacznie więcej gniazd USB niż wydaje się na pierwszy rzut oka. Trzeba je tylko wyprowadzić. Są one bowiem obecne pod postacią pinów i nawet tańsze płyty mają przynajmniej jedno takie złącze. By zrobić z niego użytek trzeba zastosować proste urządzenie, takie jak Delock USB 3.1 Gen 2 key A 85325 lub, jeśli zamiast typowego USB chcecie uzyskać niewielkie i coraz bardziej popularne USB 3.1 typu C, Delock USB 3.1 Gen 2 key A 85326.


Prosty montaż

By za pomocą wyjść Delock 85325 i 85326 wyprowadzić dodatkowy port wystarczy podpiąć jedną końcówkę kabla do właściwych pinów na płycie głównej, czego, ze względu na kształt złącza, nie da się zrobić niewłaściwie. Wówczas pozostaje przykręcić drugi koniec, zawierający gniazdo USB 3.1 Gen 2 za pomocą dwóch śrubek do znajdującego się zwykle z tyłu obudowy miejsca na dodatkowe porty.


Szybko, szybciej, USB 3.1, USB 3.1 Gen 2

Za pomocą wyjść Delock 85325 i 85326 możemy wyprowadzić port USB pracujący w standardach od antycznego już 1.0 (1,5 Mbps) przez popularne acz leciwe 2.0 (480 Mbps), aż do najszybszego 3.1 drugiej generacji (10 Mbps).


Adapter Delock 85325 i 85326 kosztuje ok. 150 zł.

Cechy produktu:

  • Złącza:
    • 1 x USB 3.1 gen. 2 typu A (85325) lub typu C (85326)
    • 1 x USB 3.1 gen. 2 złącze 20-pinowe, kątowe
  • Montaż dwiema śrubkami M3, rozstaw 31 mm
  • Szybkość transmisji danych: SuperSpeed USB 10 Gbps, SuperSpeed USB 5 Gbps, Hi-Speed 480 Mbps, Full-Speed 12 Mbps, Low-Speed 1.5 Mbps
  • Długość kabla: 70 cm/45 cm
  • Wymagania: płyta główna z obsługą USB 3.1 Gen 2 i wolnym interfejsem 20-pinowym

źródło: Delock

Kan