Karty zbliżeniowe szybko zyskują nowych zwolenników, którzy cenią wygodę i szybkość transakcji. Jednak technologia płatności zbliżeniowych nie jest pozbawiona wad. Jak się przed nimi uchronić?

Etui RFID
Polska należy do krajów europejskich, w których rynek płatności zbliżeniowych rozwija się najszybciej. Coraz więcej Polaków wie w jaki sposób funkcjonuje system zbliżeniowy. Ale czy zdążyli również poznać jego słabe strony? Świadomość zagrożeń wynikających z używania kart zbliżeniowych jest stosunkowo niewielka. Wiele osób bezmyślnie podąża za reklamami banków, zapominając całkowicie o bezpieczeństwie. Dlatego warto promować rozwiązania chroniące użytkowników „zbliżeniówek”, zwłaszcza w okresie wzmożonych zakupów przedświątecznych. Taką ochronę zapewniają m.in. portfele ze specjalną folią Cryptalloy, blokującą fale radiowe RFID.

Portfel Amsterdam
Karty zbliżeniowe pozwalają na szybką realizację płatności poniżej 50 złotych, bez konieczności podawania numeru PIN. To sprawiło, że bardzo szybko stały się obiektem zmasowanych ataków. Najbardziej rozpowszechnionym narzędziem do skanowania kart są skimmery. To specjalnie przygotowane nakładki bankomatowe umożliwiające pobieranie informacji z pasków magnetycznych zawartych na karcie płatniczej. Nakładce może towarzyszyć dodatkowa klawiatura, nałożona na tę właściwą, zapisująca wpisywane numery PIN lub kamera śledzącą palce na klawiaturze. Niemniej w ostatnim czasie złodzieje sięgają po bardziej wysublimowane narzędzia. Jednym ze sposobów jest skanowanie karty kredytowej za pomocą smartfona, wyposażonego w specjalną aplikację. Żeby okraść niczego nieświadomego posiadacza karty, wystarczy stać odpowiednio blisko jej właściciela. Co gorsza, przestępcy wzbogacili swój arsenał o dalekosiężne skanery o zasięgu do 20 metrów.

Portfel Mailand
Posiadacz „zbliżeniówki” może nie tylko stracić środki, ale być śledzony przez właścicieli sklepów bądź w ekstremalnych przypadkach przez służby specjalne. Złodzieje tożsamości mogą uzyskać: imię i nazwisko, datę urodzenia, dane biometryczne, datę ważności wydania dokumentu czy numer konta bankowego. Co zrobić, aby skutecznie zabezpieczyć się przed kradzieżą? Chyba najprostszą metodą jest zwrócenie się do banku z prośbą o wymianę karty zbliżeniowej na paskową. Inny sposobem jest zawinięcie karty w folię aluminiową, ale to dość nieporęczne. Najprostszym i zarazem eleganckim rozwiązaniem będzie nabycie portfela posiadającego specjalną folię Cryptalloy. Warto w tym miejscu wyjaśnić, że karty bezstykowe wykorzystują standard RFID, udostępniający bezprzewodowo sklepowemu terminalowi numer karty oraz datę ważności. Cryptalloy blokuje odczyt danych drogą radiową dlatego karty w niej umieszczone są zabezpieczone przed niechcianym skanowaniem. Folię można znaleźć m.in. w portfelach „Hama est. 1923” – Paris, Amsterdam i Mailand. Są one wykonane są z najwyższej jakości skóry bydlęcej, specjalnie wyprawianej aby uzyskać miękkość i modną kolorystykę. Portfele mają szereg praktycznych rozwiązań wewnątrz – liczne kieszonki, przedziały na karty i banknoty, przedział na monety, które pomagają zachować porządek. Folię Cryptalloy posiadają także etui ochronne RFID oferowane przez Hamę. Etui zabezpiecza karty i dowody osobiste przed odczytaniem zawartych na nich treści jak również uniemożliwia odczytywanie przez skanery Pay Pass.

Portfel Paris
Wprawdzie instytucje finansowe uspokajają, że skala zjawiska nieautoryzowanych transakcji dokonywanych w trybie zbliżeniowym jest znikoma, ale do tego typu komunikatów należy podchodzić z dużą rezerwą.
Sugerowane ceny w Hama Polska:
Portfel Paris – 139,00 PLN
Portfel Amsterdam – 129,00 PLN
Portfel Mailand – 149,00 PLN
Etui RFID ( w zestawie 2 sztuki) – 37 złotych
źródło: Hama
Kan
Wystarczy w portfelu mieć dwie zbliżeniówki i skanery nie zszczytają danych z karty.
Skanery poradzą sobie doskonale – wybiorą tą, którą chcą odczytać.
Problem leży po stronie większości terminali, które według określonych priorytetów powinny odczytać jedną z dwóch zbliżonych kart. A w praktyce tego nie robią, pokazując nam komunikat: zbliż tylko jedną kartę…
Tekst wyraźnie reklamujący konkretny towar , na dodatek straszący . ” Żeby okraść niczego nieświadomego posiadacza karty, wystarczy stać odpowiednio blisko jej właściciela.” – JAK BLISKO ? Podpowiem – do 2-3 cm . „…dalekosiężne skanery o zasięgu do 20 metrów. ” są (o ile faktycznie są) naprawdę bardzo słabo dostępne . Co do zabezpieczeń – w dowolnym portfelu, etui wystarczy umieścić (jak okładki) folę aluminiową ( najlepiej nieco grubszą)
Portfel Pacsafe RFIDTec 100 jest tańszy. Kilku sprzedawców na Allegro sprzedaje go za 99 zł http://allegro.pl/listing/listing.php?order=m&string=Pacsafe+RFIDTec+100&bmatch=seng-v6-sm-2-default-1209. Dla większości osób model tej wielkości w zupełności wystarczy.
A ja polecam rodzimy sklep [url]www.koruma.pl[/url] maja znacznie większą ilość produktów do zaoferowania. A Hama to jakieś niemieckie…
[quote]Skanery poradzą sobie doskonale – wybiorą tą, którą chcą odczytać.
Problem leży po stronie większości terminali, które według określonych priorytetów powinny odczytać jedną z dwóch zbliżonych kart. A w praktyce tego nie robią, pokazując nam komunikat: zbliż tylko jedną kartę… [/quote]
Dokladnie tak jak mowisz 🙂
Nie każdy portfel ma możliwość ochrony karty 🙂 w takich przypadkach służą specjalne [url=https://etuiochronne.pl/] Etui ochronne na kraty PayPass[/url].
takie etui na karty to doskonały sposób na zabezpieczenie i tyle w temacie. Kupujesz za pare groszy na allegro kilka takich paczek i każdą elektroniczną kartę możesz zabezpieczyć z danymi . [url=http://allegro.pl/etui-antykradziezowe-na-karty-zblizeniowe-gratis-i6425453419.html]http://allegro.pl/etui-antykradziezowe-na-karty-zblizeniowe-gratis-i6425453419.html[/url]