Już wkrótce Dzień Ochrony Danych Osobowych! Z tej okazji Firefox Focus, przeglądarka do prywatnego przeglądania, jest teraz dostępna w 27 językach dla miliardów użytkowników.
– Członkowie społeczności Mozilli ciężko pracowali nad dostarczeniem wszystkich wersji językowych na czas i jesteśmy im bardzo wdzięczni za pomoc. To oznacza, że mnóstwo użytkowników może używać teraz Focusa do prywatnego przeglądania w swoich językach, nie zostawiając śladów i zachowując swoją aktywność online tylko dla siebie – mówią producenci przeglądarki.
Dzięki najnowszej wersji przeglądarki Focus użytkownicy będą mieli większą kontrolę nad swoją aktywnością w internecie. – Po udostępnieniu Firefox Focus, zobaczyliśmy jak wielu użytkownikom zależy na prywatnym przeglądaniu stron internetowych, który pozwala użytkownikom na kasowanie ich historii za pomocą jednego dotknięcia. Chcieliśmy dać im możliwość korzystania z tego narzędzia w ojczystym języku – dodaje Mozilla.
Jeśli chcecie przeglądać prywatnie po arabsku, azersku, czesku, walijsku, niemiecku, angielsku (Stany Zjednoczone), esperanto, hiszpańsku (Chile), hiszpańsku (Hiszpania), francusku, węgiersku, indonezyjsku, włosku, japońsku, w języku kabyle, holendersku, polsku, portugalsku (Brazylia), rosyjsku, w języku songhay, słowacku, szwedzku, turecku, ukraińsku, chińsku (uproszczony i tradycyjny), od teraz możecie. – Nie kończymy jeszcze prac nad dodawaniem kolejnych języków. Będziemy nadal współpracować z naszą społecznością, aby dodawać nowe języki do aplikacji – podkreśla Mozilla.
Wraz z najnowszym wydaniem otrzymujemy możliwość wybrania wyszukiwarki, podobnie jak w Firefoksie na iOS, Windows, czy Mac na komputerach stacjonarnych i laptopach.
Z informacji, jakie od Was dostajemy wiemy, że przeglądanie bez pojawiających się niechcianych reklam i śledzenia jest bardzo ważne. Dlatego wielu użytkowników zdecydowało się na wybór Firefox Focus. W dniu Ochrony Danych Osobowych jesteśmy dumni, że możemy udostępnić przycisk „Usuń” (górny prawy róg przeglądarki) wielu ludziom na całym świecie – mówią producenci przeglądarki.
Firefox Focus – aby korzystać z sieci na telefonie, nie zostawiając śladu
Firefox Focus możesz pobrać z App Store.
źródło: Mozilla
Kan
Używam jej i jest świetna
Przeglądanie w trybie prywatnym oznacza tyle, że inny użytkownik tego samego komputera nie znajdzie potem śladów odwiedzanych stron w historii. I to tylko jeśli nie będzie zanadto wśibski bo na proste sposoby są proste sposoby….A tak poza odnośnie prywatności to każda przeglądarka zostawia po sobie unikalny ślad w sieci. Polecam stronę amiunique.org/fp albo jej podobne jeśli ktoś ma wątpliwości. Z drugiej strony ci, którzy stosują szzelniejsze systemy typu tails czy tor, w pierwszej kolejności są namierzani przez służby, sami się wystawiają na cel. Tak jak ktoś kto idzie przez miasto w kominiarce a operator monitoringu zastanawia się po o on ją włożył… Zimno mu, dla zabawy tak się przebrał czy jakiś inny powód? Wnioski: prywatność w internecie nie istnieje bo rządy się na nią nie zgadzają. A jeśli jakaś firma oferuje przeglądarkę którą zachwala jak to ona niby podnosi prywatność to jest to głównie marketnig i niewiele więcej.
Korzystam i już od dawna nie wiem sam co przeglądam, nawet nie wiem co ja tutaj robię:-/ Gdzie ja jestem? aaaaaaaaaaa w sieci, znowu mnie złowili XD
Ściema dla naiwnych, Firefox nigdy nie wprowadzi prawdziwej anonimowości bo prawdopodobnie straciłby źródło dochodów, bo możliwe że przeglądarka stała by się banowana przez wielu którzy żyją z reklam a nawet mogła by zostać zabroniona w wielu krajach przez rządy. A bardzo prawdopodobna jest też wersja jest taka że nie potrafią.