Jakiś czas temu głośno było o próbie zakupu Snapchata przez Zuckerberga. Ostatecznie negocjacje zostały zerwane i właściciel Facebook’a musiał obejść się smakiem. Jednak jak widać nie daje za wygraną, bo do sieci trafiły właśnie informacje, że trwają prace nad Facebook’owym Snapchatem.


Funkcje bardzo przypominające Snapchatowe filtry zostają powoli włączone dla użytkowników na całym świecie. Dzięki nim będziecie mogli korzystać z filtrów przy nagrywaniu wideo, czy pstrykaniu fot, a później bezpośrednio opublikować to na swojej tablicy, czy wysłać znajomemu. Wśród filtrów mają znajdować się między innymi efekty nałożenie elementów animowanych na twarz, czy zamiana jej z inną osobą. Podobno wprowadzona zostanie również możliwość zmiany tonacji głosu.


Na pierwszy ogień funkcjonalność dostaną użytkownicy z Kanady – dla smartfonów z Androidem oraz iOS – i Brazylii – dla sprzętu pracującego pod kontrolą iOS.

Źródło: TheVerge

paulina