Upadek telefonu na ziemię i pajęczynka na ekranie to utrapienie użytkowników smartfonów. Czy szkło pokrywające wyświetlacz iPhone’a 6 jest bardziej wytrzymałe niż u poprzedników? Zobaczcie pierwszy drop test.
Wrażliwi fani urządzeń z jabłkiem lepiej niech tego nie oglądają. Zarówno Plus zostały zrzucone najpierw na plecki, następnie na bok i w końcu ekranem do dołu. Upadek na tylną powierzchnię obudowy nie spowodował większych uszkdzeń u obu urządzeń, jednak u większego iPhone’a już przy upadku na bok szkło się posypało. Żadna z słuchawek nie wytrzymała upadku ekranem do dołu, który kończył się nawet powstaniem szczeliny między szkłem a resztą obudowy.
Najważniejsze, że oba wyświetlacze można bez problemu obsługiwać nawet po stłuczeniu szybki. Niestety, wygląda na to że nowe iPhone’y są nawet mniej odporne na upadki niż ich poprzednicy. Będziemy musieli jeszcze trochę poczekać, zanim Apple wdroży do swoich słuchawek szafirowe szkło i nie będzie trzeba się z nimi obchodzić tak ostrożnie.
Źródło: Phonebuff, Phone Arena
Sewix
To nie na moje nerwy. Prawie się popłakałem 🙁
Nie rozumiem takich testów gdzie wiadomo, że telefon ZAWSZE zostanie uszkodzony, słowem bez sensu i czysta głupota
to zwróć uwagę na ilość wyświetleń filmu. Teraz rozumiesz?
Ten test pokazuje, jak ludzie nabijani są w butelkę przez Apple. Jak można żądać od klientów takich dużych pieniędzy i zrobić telefon tak delikatny? Można jeżeli jest to celowa polityka, czyli zarabiamy w dniu sprzedaży i drugie tyle na wymianie szybek czy obudów. Oczywiście jak ktoś lubi może sobie kupić jakiś pokrowiec. Ja nie znoszę pokrowców na telefony. Telefon ma być tak zrobiony, aby był w miarę trwały i wytrzymywał najbardziej prawdopodobne upadki, czyli na kant/bok. Sami widzicie na po nowych iphonach, że odstąpiono od szkła z tyłu na rzecz chyba aluminium. Ja wielokrotnie widziałem iphony 4S z popękanymi szybkami z tyłu i z przodu. I tak używali telefonu, bo mieli dość tego kruchego szkła. Szkoda, że z porcelany nie robili tych nowych iphonów. Trzeba byłoby wtedy nosić je w folii bombelkowej, no coż, ale jaki prestiż, jakie wyróżnienie, mamy iphona. Marketing Apple i wypromowanie marki jest bez zarzutu. Mnie też kusi ten telefon, ale chłodna analiza od razu sprowadza mnie na ziemię. Nie jest wart ciężko zarobionych pieniędzy. Jeżeli macie kasy za nic, to możecie kupować. Jak ktoś szanuje, to nigdy nie kupi, bo to jest dekoracja, biżuteria, a nie telefon do codziennego użytku. pozdrawiam
Nie rozumiem… Używałem iPhona 3GS / 4S / 5S i na żadnym z nich nie mam nawet 1 – słownie JEDNEJ rysy – pomimo, że 4S zdarzyło się spaść na blat stołu albo na podłogę ( dywan ) Jak komuś spadnie telefon na płytę / beton to już inna bajka. Ale to trochę tak jakby mieć pretensje do producenta aut, że się rysują po obtarciu np. o krzaki…