Podczas ostatniego spotkania z udziałowcami dyrektor generalny Foxconnu, Terry Gou, ogłosił, że roboty będą pomagać przy składaniu urządzeń mobilnych Apple. Roboty, mają być tańsze i wydajniejsze od zatrudnionych w fabrykach robotników. Tajwańskie media informują, że Foxconn jest w trakcie zatrudniania aż 100 tysięcy nowych pracowników. Rekordowy angaż odbywa się z myślą o produkcji iPhone’a 6.
Foxconn to firma, która produkuje urządzenia na zlecenie największych gigantów i swoje zakłady ma rozmieszczone na całym świecie. Obecnie FoxBoty kończą testy i niebawem 10 tysięcy sztuk znajdzie się w halach produkcyjnych. Każdy z robotów kosztuje 20-25 tysięcy dolarów. Każda z tych maszyn jest w stanie wyprodukować średnio 300 tys. smartfonów. Wcześniejsze raporty sugerowały, że Foxconn ma odpowiadać za około 70% dostaw iPhone’ów 6 dla Apple.
Dzięki nim, produkcja tak pożądanych urządzeń, jak iPhone 6, ma iść znacznie sprawniej, a fabryki będą mogły zwiększyć wydajność przy jednoczesnym obniżeniu kosztów. Wygląda na to, że iPhone 6 powstanie w całości bez pomocy człowieka. iPhone’a 6 możemy spodziewać się w okolicach września br.
źródło: Letemsvetemapplem.eu
Kan
Żeby nie było to jako pierwszy mowie Wam, że ajfon:) straci na jakości wykonania, zobaczycie.
Takich robotów nie wdraża się „z dnia na dzień” i nie do produkcji tak ważnego urządzenia dla takiej firmy jak Apple. Takie robociki pociągną pewnie jakąś wąską partię iPhoneów, które pójdą na rynek i wtedy zaczną się obserwacje – jaka ilość z takiej partii wraca, jaka jest wadliwa przed wyjściem z fabryki itd. Tak więc W CAŁOŚCI BEZ UDZIAŁU CZŁOWIEKA to powstanie może iPhone 8 – ale 6 i 7 będą składane przez ludzi, których warunki pracy JUŻ DAWNO PRZEKROCZYŁY standardy panujące w Polsce…
No niestety straci … Bo ich roboty nie sa tak rozbudowane, zeby po sobie sprawdzac 😉 Ale zgadzam sie ze [b] zbyszekswce [/b] zawsze sa partie testowe. No jeszcze cos … Mysle, ze to nieznajomosc technologii (bo i skad) przy takich pracach zawsze jest udzial ludzi w niektorych partiach ciagu technologicznego. Wiec albo marketing, albo niewiedza.