AirLive przedstawia nowe oprogramowanie przeznaczone dla urządzeń mobilnych – CamPro Mobile.
Oprogramowanie to działa pod kontrolą systemów iOS oraz Android, dostępne jest za darmo w sklepach AppStore i Google Play. Pozwala ono na aktywny podgląd z domowego monitoringu za pomocą smartfona lub tabletu.
Główne funkcje:
- Podwójne strumieniowanie: H.264 przez RTSP oraz JPEG przez HTTP
- Obsługa DIPS (dzięki unikalnemu numerowi kamery mamy szybką możliwość podłączenia się do kamery bez sprawdzania IP i portu)
- Pełna kontrola nad kamerą PTZ (Pan/Tilt/Zoom)
- Możliwość podglądu obrazu z czterech różnych kamer jednocześnie
- Płynne powiększanie obrazu
- Odtwarzanie dźwięku z kamery
- Dwukierunkowa komunikacja głosowa
- Zarządzanie grupami: Tworzenie odpowiednich grup kamer
- Obsługuje modele: CW-720, CU-720PIR, WN-2600HD, POE-2600HD, WN-200HD, IP-200PHD-24
- Łatwa zmiana aktualnego podglądu:
-
– Przeciągnij w lewo/prawo by zmienić kamerę w trybie wyświetlania 1 obrazu
– Przeciągnij w lewo/prawo by zmienić grupę kamer w trybie wyświetlania obrazu poczwórnego
CamPro mobile to innowacyjne oprogramowanie, które pozwala na podgląd obrazu z kamer marki AirLive wprost na ekranie tabletu lub smartfona. Dzięki zaawansowanym funkcjom CamPro Mobile umożliwia kontrolowanie kamer PTZ. Oprogramowanie pozwala również na dwukierunkowe przesyłanie dźwięku, dzięki czemu możemy komunikować się z osobą po drugiej stronie szklanego oka. Poczwórny tryb podglądu pozwala na podgląd maksymalnie z czterech kamer jednocześnie, co pozwala na obserwację paru miejsc jednocześnie.
Aplikacja pozwala na podgląd zarówno w domowej sieci lokalnej jak i poprzez Internet. CamPro wypada lepiej na tle konkurencji – aplikacje firm trzecich są płatne oraz nie obsługują wszystkich funkcji, jakie oferują kamery.
Z dedykowanym, bezpłatnym oprogramowaniem marki AirLive dostępne są wszystkie funkcje, jakie oferują kamery, także użytkownik może w pełni korzystać z możliwości swojego monitoringu.
źródło: AirLive
Kan
Od paru lat można podgladać monitoring z rejstratorów BCS – jak dla mnie to porazka, że tak późno się wzięli za to.
Ale jest i działa a za kilka miesięcy runie lawina takich programów… bo ktoś to wywlókł na światło dzienne. Jechał to sęk! Juz jest i zaraz sie obudzi mnóstwo twórców softu i będzie świetnie z oprogramowaniem….