Google zaskoczyło wielu ogłoszeniem trzeciej odsłony systemu Android N Developer Preview, będącej wersją beta. Dzięki temu mamy możliwość sprawdzenia, jakie nowości przyniesie ze sobą najnowsze wydanie systemu firmy.

Roboczo o nowym systemie operacyjnym mówi się o „Android 7.0”, jednak nie jest to ostateczna nazwa. Wybór takowej zależeć może nieco od nas, bo producent poprosił o pomoc w wymyśleniu ciekawego imienia. Swoje propozycje można podawać na stronie android.com.

Nową wersję Androida otrzymają w pierwszej kolejności użytkownicy Nexusa. Obecnie posiadacze modeli Nexus 5X, Nexus 6, Nexus 6P, Nexus 9, Nexus Player, Pixel C, General Sony Xperia Z3 mogą przetestować Developer Preview 3.

LG Nexus 5X
LG Nexus 5X

Pierwszą z nowych funkcji jest ściąganie i instalowanie aktualizacji w tle. Uaktualnienia zostaną włączone automatycznie po ponownym uruchomieniu urządzenia.

Badania Google wykazały, że większość ludzi używa 7 ostatnio uruchomionych aplikacji, dlatego nieużywane apki zostaną automatycznie usunięte po pewnej chwili, a w tle pozostanie tylko tych 7, do których najczęściej się wraca. W końcu nadejdzie także rozwiązanie dla szybkiego wyłączenia wszystkich działających w tle aplikacji. Służyć do tego będzie przycisk „Wyczyść wszystko”.


Co więcej, przechodzenie między dwoma niedawno otwartymi aplikacjami stanie się płynniejsze dzięki opcji podwójnego tapnięcia w ostatnio włączone apki na pasku nawigacyjnym. Takie działanie przeniesie nas do ostatnio używanego programu, a powtarzając krok, zobaczymy na ekranie drugą z kolei niedawno używaną aplikację.

Dotykając przycisku ostatnich aplikacji i przytrzymując dłużej jedną z nich, możemy przeciągnąć tę aktywność do wyznaczonego miejsca na ekranie, jednocześnie uruchamiając tę aplikację w trybie wieloekranowym. Samo dłuższe przytrzymanie na tytule automatycznie otwiera ten tryb i pozwala użytkownikowi na wybranie kolejnej apki, która będzie dzieliła miejsce na wyświetlaczu z poprzednio otwartą. Można również kopiować informacje z jednej do drugiej apki bezpośrednio, jeśli oczywiście obie są włączone w trybie wieloekranowym.


System umieszcza aplikacje albo obok siebie, albo jedna pod drugą, w zależności od tego, czy działamy na pionowej, czy na poziomej orientacji. Na Android TV albo Nexus Player istnieje możliwość uruchomienia trybu picture-in-picture, pozwalającego na wyświetlanie treści przy jednoczesnym korzystaniu z innej aplikacji. Użytkownicy większych urządzeń typu tablety będą mieć możliwość zmiany rozmiaru każdej aktywności, jeżeli producent uaktywni tę opcję.

Nowością będzie także pokój czatowy, w którym porozmawiamy sobie z Google Assisant. Oprócz tego dobra wiadomość dla miłośników emotikonów: dodanych zostanie 70 nowych minek, z uwagi na to, że system wspiera Unicode 9. Większość z nich przedstawia humanoidy o różnych kolorach skóry.


Jedną z najciekawszych, a być może najciekawszą funkcją jest Google Instant Apps. Dzięki niej możemy mieć pogląd na zawartość jakiejś aplikacji bez jej ściągania. W miejscu, gdzie normalnie bylibyśmy odesłani do Google Play, niemal natychmiastowo pokazuje się nam treść na załadowanej aplikacji. Oznacza to, że tylko potrzebna część apki jest ściągana i nie musimy zawracać sobie głowy całym procesem instalowania nowego programu tylko po to, by odczytać jedną informację.

Mimo tego, że Google nie ogłosiło jeszcze swoich własnych okularów VR, będziemy mieć w nowej wersji systemu specjalny interfejs VR. Wciąż rozwijana jest platforma Daydream, która pozwoli na obcowanie z wirtualną rzeczywistością.


Zmiany nastąpiły też w kwestii powiadomień. Teraz zamiast pokazywania wszystkich chronologicznie, system połączy wiadomości z jednej aplikacji w jeden grupowy komunikat. Jeśli zajdzie taka potrzeba, to można rozwinąć to okno i tym sposobem przeczytać treść np. całego e-maila. Co ciekawe, dodano możliwość bezpośredniej odpowiedzi z paska powiadomień. Wystarczy tylko rozwinąć tekst, przeciągając go w dół, wpisać swoją odpowiedź i nacisnąć przycisk wyślij.


Jeżeli chodzi o oszczędzanie energii, to zastosowano tu też tryb Doze, znany już z Marshmallow, jednak w wersji N został on ulepszony, bo nie będzie działał tylko wtedy, gdy smartfon nie jest używany przez długi czas – zużycie baterii zmniejszać ma się za każdym razem, gdy ekran jest wyłączony. Dla nocnych marków przydatny może okazać się tryb nocny, który ochroni oczy przed zaczerwienieniem.

Finałowa wersja Androida N zostanie przedstawiona tego lata, w pierwszej kolejności otrzymają ją oczywiście użytkownicy Nexusa, dlatego reszta będzie musiała jeszcze trochę poczekać na aktualizację.

Źródło: phonearena.com, androidpit.com

paulina