W dniu wczorajszym mieliśmy niezbyt dobrą wiadomość dla wszystkich posiadaczy modelu HTC Desire oczekujących na Android Gingebread. Tajwańska firma po raz kolejny postanowiła zmienić zdanie o 180 stopni. Tym razem twierdząc, że „pierniczek” trafi jednak do HTC Desire.
Wczoraj HTC postanowiło ujawnić, że model Desire nie ma wystarczającej liczby pamięci do udostępnienia Android Gingerbread:
„Nasz zespół inżynierów ds. oprogramowania pracował ciężko przez kilka miesięcy nad możliwością wprowadzenia Gingebread do modelu HTC Desire bez pogorszenia działania HTC Sense, którego oczekujecie po naszych telefonach. Z przykrością musimy zaakceptować fakt, że w HTC Desire nie ma wystarczającej liczby pamięci, aby przedstawić Gingerbread oraz zachować HTC Sense. Szczerze przepraszamy za rozczarowanie, które może pojawić się wraz ze wspomnianą informacją.”
W związku z falą krytyki pojawiająca się w internecie w dniu dzisiejszym HTC postanowiło jeszcze raz zabrać głos w sprawie modelu HTC Desire oraz Android Gingerbread. Tym razem jednak zdanie zmieniło się o 180 stopni:
„Przeciwnie do tego co mówiliśmy wcześniej, przedstawimy aktualizację Android Gingerbread dla modelu HTC Desire”.
Najwyraźniej jednak informacja o braku „wystarczającej liczby pamięci” jest całkowicie wyssana z palca. Jeśli rzeczywiście byłaby ona prawdziwa 24 godziny nie zmieniłby sytuacji odnośnie możliwej aktualizacji modelu HTC Desire, tym bardziej jeśli weźmiemy pod uwagę słowa HTC „Nasz zespół inżynierów ds. oprogramowania pracował ciężko przez kilka miesięcy …”.
HTC nie ujawniło kiedy update Android Gingerbread dla modelu HTC Desire zostanie wydany.
Miejmy jednak nadzieję, że po raz trzeci tajwańska firma nie zmieni swojego zdania. Dla mnie to nic innego jak próba uspokojenia konsumentów, którzy nie byli zachwyceni z decyzji anulowania wydania aktualizacji. Nie boje się powiedzieć, nawet, że wczorajsza informacja miała sprawdzić reakcję użytkowników firmy. Jeśli krytyka nie byłaby zbyt duża HTC najwyraźniej nie wydałoby aktualizacji. Teraz wyjdzie, że jednak firma jest na tyle wspaniałomyślna, że update zostanie przedstawiony.
Jak słusznie niektórzy wczoraj zauważyli, jedną z prawdziwych przesłanek związanych z 24-godzinnym anulowaniem aktualizacji mógłby być fakt wydania nowych modeli HTC Desire, a w szczególności- HTC Desire S. Brak Android Gingerbread dla starszego brata mógłby zachęcić (czyt. zmusić) konsumentów do zakupu urządzenia nowszego.
Podsumowując, użytkownicy mogą cieszyć się z planowanej aktualizacji, która miejmy nadzieję, że tym razem nadejdzie. Niesmak związany z całą sytuacją nadal jednak pozostanie.
Źródło:
Opracował:
Kamil Bąkowski
To musiał być wpływ zaćmienia księżyca na taka decyzję. Innego wyjaśnienia nie widzę
@Poll, to chyba rzeczywiście jedyne wytłumaczenie 🙂
Innego urządzenia, czyli już nie HTC. W Desire rzeczywiście jest problem, tej pamięci jest strasznie mało. Kilka aplikacji i już pojawia się komunikat 'brak pamięci’ (pomimo, że usunąłem Sense oraz wszystko co tylko się da, kopiuję na SD). Czekam tylko na iPhone 5 i pozbywam się Androida, bo nie ma sensu ciągle walczyć z pamięcią. Google Maps nie, bo wielkie. Flash nie, bo wielkie. Adobe Reader nie, bo wielkie. Nawet aplikacji banku nie mogę zainstalować na rzecz innych, ważniejszych, bo zbyt wielkie jak na pamięć telefonu. Takie działanie jest bezsensowne! Absolutnie wszystko, co nie musi działać w trayu, powinno móc się zainstalować na SD.