Ergonomia i obsługa
Obsługa Nokii 8210 jest bardzo prosta, nawet bez zaglądania do instrukcji można korzystać z większości funkcji oferowanych przez ten aparat. Telefon pracuje bardo stabilnie, ani razu nie zdarzyło się by aparat się zawiesił. Menu działa szybko (w testowanym wcześniej modelu 7110 czas wyświetlania stron był znacznie dłuższy), i jest dosyć proste w nawigacji. Wyświetlacz jest mały, taki jak w modelach 3210/51×0. Pokazuje on 5 linii tekstu. Klawiatura mogłaby być większa. Osoby z dużymi palcami na początku korzystania z aparatu będą miały problem z jej używaniem i często będą mylić klawisze. Jest to kwestia czasu i wprawy. Ważną zaletą Nokii jest szybki dostęp do większości funkcji – kilka kliknięć i już mamy to, co chcemy. Telefon posiada słownik T9, ale tylko w języku niemieckim, angielskim i francuskim. Jeśli nie piszemy np. „I love You” tylko „Kocham Cię” trzeba trochę pogimnastykować paluszki 😉

Podsumowanie.
Nokia 8210 jest aparatem stworzonym przede wszystkim dla pań. Świadczą o tym kolorystyka, małe wymiary i waga oraz niewielka klawiatura. Telefonowi brakuje kilku funkcji takich jak WAP czy oprogramowanie do transmisji danych w wyposażeniu seryjnym. Można jednak o tym zapomnieć, jeśli aparat ma służyć tylko do prowadzenia rozmów. Osobiście polecam ten model. Jest wart swojej ceny. Gdyby Nokia 8210 kosztowała od początku tyle co teraz, stała by się z pewnością jednym z najbardziej popularnych modeli tego producenta.

Paweł Gostański