Chińscy kopacze kryptowalut przewożą samolotami tony swojego sprzętu do USA

Władze Chin zakazują wydobywania kryptowalut. Mongolia Wewnętrzna, Syczuan oraz inne prowincje i miasta odłączają górników od prądu, a instytucje finansowe blokują transakcje. Obecnie wydobywanie kryptowalut w Chinach jest już mcno utrudnione, a górnicy transportują sprzęt do innych krajów.

Według MyDrivers, nawet zanim Syczuan ogłosił decyzję o przerwaniu dostaw energii elektrycznej, niektórzy górnicy już przygotowali się do przeprowadzki za granicę. Stany Zjednoczone to dobry wybór, Texas jest dość popularny wśród górników, w stanie można znaleźć odpowiednią działkę w słabo zaludnionej dzielnicy i zbudować tam nowy obiekt, a także liczyć na dość tanią energię. Oprócz Texasu istnieją też inne regiony, które również nadają się do wydobycia.

Niedawno w sieci pojawiła się informacja o transporcie 3 ton sprzętu górniczego do Maryland samolotem czarterowym. Zostało to zgłoszone przez dziennikarkę CNBC Eunice Yoon na  Twitterze. Firma logistyczna w Kantonie oferuje bardzo korzystną taryfę, tylko 9,37 USD za kg, więc koszt transportu 3 ton sprzętu będzie wynosił mniej niż 30 000 USD.

Jak  podaje Oficjalna aplikacja Crypto Engine, obrót kryptowalutami jest cały czas rentowny. W ciągu ostatniego miesiąca Hashrate Bitcoina spadł z rekordowego 180,7 mln TH/s w połowie maja do około 116,2 mln TH/s w ostatnią środę.

Według ekspertów, wyłączenie górników w Chinach spowoduje, że udział innych górników w sieci wzrośnie, co uczyni wydobycie znacznie bardziej opłacalne.

„Gdy Hashrate sieci będzie spadał, trudność także spadnie, Hashrate, który pozostaje aktywny w sieci, otrzyma więcej nagród za wydobycie według swojego proporcjonalnego udziału” – powiedział Kevin Zhang, wiceprezes firmy kryptograficznej Foundry, CNBC.