Na podstawie przeprowadzonego badania, IAB Polska przygotował studium zjawiska adblockingu w Polsce . Zapraszamy do zapoznania się z dokumentem.
„Adblock – rozszerzenia dla przeglądarek WWW desktop i mobile, które umożliwiają blokowanie wyświetlania reklam. Ich działanie polega na filtrowaniu treści reklamowych w postaci plików graficznych, animacji czy wyskakujących okien z wyświetlanych stron internetowych.”
Jakie są główne powody instalowania adblocków?
- inwazyjność reklam
- obciążenie przeglądarki i komputera emisją reklamową
- niewiedza technologiczna użytkowników
Które reklamy przyczyniają się do instalacji adblocków?
- inwazyjne, przesłaniające content, np. reklama layerowa
- wymagające interakcji i wysiłku, aby się ich „pozbyć”
- nachalne, wyłudzające informacje i pieniądze
- reklama na serwisach pirackich niezgodna ze standardami
Co może skłonić użytkownika do odinstalowania adblocka?
- zmiana standardów reklamowych, uporządkowane, nieprzeładowane siatki reklamowe
- rozsądna edukacja i merytoryczne przedstawienie racji
- reklama dopasowana do treści strony
- blokowanie contentu
- kontrola emisji z kodów zewnętrznych
Czy mając adblocka użytkownik korzysta z whitelist?
Tak, większość dostępnych rozwiązań adblockowych umożliwia użytkownikowi dodanie danej strony lub grupy stron do wykluczenia blokowania – czyli whitelistowania.
Co tracimy przez adblock? (wydawca, reklamodawca)
Reklama jest siłą napędową rynku online. Dzięki niej twórcy treści finansują content, udostępniają efekty swojej pracy użytkownikom online bez dodatkowych opłat. Niemożność wyświetlania reklam użytkownikom adblocków spowoduje liczne ograniczenia w ekosystemie reklamowym. Wydawcy będą musieli zmodyfikować model biznesowy, a reklamodawcom skurczy się potencjał e-konsumentów, do których najlepszym medium dotarcia jest digital, którzy często są niedostępni w innych mediach.
Jakie korzyści z instalowania adblocków mają ich twórcy?
Model biznesowy firm produkujących adblocki opiera się na oferowaniu ominięcia blokowania reklam w zamian za wynagrodzenie od wydawców oraz reklamodawców, którzy chcą aby ich reklamy nie były blokowane. Niektórzy producenci rozwiązań adblokowych oferują również własne reklamy w miejsce usuniętych prawidłowych, zablokowanych.
Jakie standardy tworzenia kreacji musimy przyjąć?
Ogólne założenie tworzenia kreacji dla kampanii online powinno opierać się na dobrych praktykach nie naruszających prawa internautów do komfortowego korzystania z dostępu do treści i usług online. IAB Polska zidentyfikowało kluczowe formaty i złe praktyki sprzyjające zjawisku adblockingu w Polsce, których wg IAB należy unikać. Są to:
- Zasłanianie treści internetowych przez reklamę bez interakcji użytkownika
- Uruchamianie i odtwarzanie reklam wideo w streamie treści redakcyjnych automatycznie z włączonym dźwiękiem mimo braku widocznego playera wideo
- Różnego rodzaju reklamy display niezgodne z przyjętymi standardami IAB Polska, np. przezroczyste warstwy klikalne nachodzące na treści, brak przycisku zamykania dla reklam layerowych, przycisk zamykania wyświetlany niezgodnie z panującymi zasadami, czy dźwięk uruchamiany automatycznie
- Niepoprawnie zaplanowane kampanie retargetingowe, np. z dużą częstotliwością wyświetlania reklam retargetowanych lub wyświetlające reklamy produktów mimo zakupienia danego towaru czy usługi
- Przekraczanie wagi kreacji reklamowych skutkujące wydłużeniem czasu ładowania strony i spadkiem komfortu korzystania z serwis
źródło: IAB Polska
Kan
Co za naiwne pytanie, masakra pękam ze śmiechu xoxoxo xdxdxd
Spokojnie, na stronę telix.pl mam włączonego adblocka 😉
Trudno… ale my chyba tak mocno nie atakujemy reklamami. Andrzej
~Kan Nie wiem jak dzisiaj , ale dużo wcześniej nie dało się korzystać z Telixa bez adblocka . No i po co tak uparte powtarzanie tego tematu , skoro reklamodawcy (a częściowo też właściciele portali) mają nas użytkowników , TYLKO za dojne krowy .
*Lucek, jesteśmy serwisem informacyjnym. Nie publikuję tego, aby kogokolwiek do czegokolwiek przekonywać. Raport ma wydźwięk informacyjny. Ani raz nie przekonywaliśmy nikogo do zdjęcia blokady reklam. Sam mam z nimi dziennie do czynienia, i sam wiem jak czasem to uciążliwe, ale decyzją należy do czytelników. Niektóre portale poszły w tzw. drobne opłaty za brak reklam, może to wyjście, ale czy będą chętni? Pozdrawiam i Proszę mnie źle nie zrozumieć. Andrzej
~Kan Powtarzanie tej samej czy też bardzo podobnej informacji tak często , to już nieco więcej niż „wydźwięk informacyjny” . To raczej próba manipulacji odbiorcą – choć absolutnie nie twierdzę , że to Ty manipulujesz (-:
No cóż z reklamami musimy jednak żyć. Wystarczy wyjść na ulicę
Nie ma chyba tygodnia , aby nie pojawiał się temat blokowania reklam . Jest to najwyraźniej element PR-wej akcji mającej na celu przygotowanie odbiorców treści do powszechnego blokowania stron zabezpieczonych adblokami . Mimo chyba powszechnej zgodności , co do naruszania komfortu a często wręcz MOŻLIWOŚCI korzystania z podstawowych treści nas stronach przez reklamodawców , usiłuje się wmówić użytkownikom , że postępują źle . Jak wiemy , kłamstwo powtarzane często i po wielekroć staje się namiastką prawdy . Niestety, bez ustawowego ograniczenia bezkarności reklamodawców nie da się rozwiązać tego problemu .
No to może pomogę, bo widzę że są problemy z podaniem powodów:
– beznadziejnie głupia (wręcz debilna) treść idiotycznych reklam!
– obrzydliwe i odrażające treści typu „usuwanie toksyn z jelita” i tu fotki
– wprowadzające w błąd lub/i migające treści typu masz wirusa, twój (coś tam) jest zagrożony czy inne głupoty
– kraszowanie stron
ogólnie reklamy są ohydne weźmy te z TV, pora obiadowa czyli:
a) zwalczamy upławy pochwy
b) chronimy się przed rakiem prostaty
c) bronimy się przed grzybicą, jeśli jeszcze komuś nie odebrało apetytu,
d) dopierdzielimy (najlepiej krwawiącymi) żylakami odbytu
Ogólnie branża reklamowa to dno szamba i 2 metry mułu wgłąb.
No to skoro problem został zidentyfikowany i „opracowany” to co stoi na przeszkodzie w implementacji rozwiązań by „wilk był syty i owca zaspokojona” ??? Jak na razie gdy tylko zdejmuję adbloka i zapomnę go założyć ponownie ….to ilość i forma tego chłamu mnie przeraża – na niektórych stronach częściej muszę klikać na zamykanie reklam niż w linki do informacji !!!!! A samoodtwarzające reklamy video z dźwiękiem – no to już jest szczyt bezczelności !!!!! Gdyby nie adblok zrezygnowałbym na pewno z odwiedzania takich stron – z kilku które blokują zawartość dla adblokowców zrezygnowałem i znajduję treści z ich stron na innych , mniej inwazyjnych stronach – mają do tego prawo, a ja mam prawo poszukać sobie gdzie indziej informacji i nie generować im ruchu.