Sieć przez pryzmat producentów urządzeń. Nokia z największym spadkiem. Apple wciąż na topie, choć Samsung mu dorównuje. W sieci widoczny jest też ruch z polskich urządzeń przenośnych. Gemius sprawdził, z urządzeń jakich producentów polscy internauci najchętniej łączą się z siecią, i jak to było przed rokiem.
Jak pokazuje grudniowy pomiar ruchu na stronach www, prowadzony przez firmę badawczą Gemius, różnica w udziale w ruchu internetowym między Apple i Samsungiem wynosi 2 punkty procentowe. Łącznie z urządzeń tych dwóch czołowych producentów urządzeń mobilnych pochodzi 60 proc. odsłon w polskiej sieci (31 proc. Apple i 29 proc. Samsung). W porównaniu do grudnia 2012 roku pozycja obu zmieniła się o jedną dziesiątą – tyle zyskał Samsung (z 27 proc. do 29 proc.), a Apple stracił (spadek z 35 proc. do 31 proc.).
Na trzecim miejscu pod względem udziału w ruchu internetowym jest Sony (ponad 11 proc. odsłon w sieci pochodzi z urządzeń tego producenta). Jednakże, jak pokazują dane, internauci coraz rzadziej wykorzystują urządzenia mobilne tej firmy do przeglądania stron www (udział w ruchu internetowym spadł o jedną dziesiątą). Spadek odnotowała także Nokia (13 proc. do 10 proc.).
Natomiast producenci, których tablety i smartfony zyskują na popularności to Huawei (poniżej 1 proc.) oraz Acer i ZTE (poniżej 0,5 proc.).
Dane pokazują, że internauci łączą się z siecią także za pomocą urządzeń mobilnych polskiego producenta, firmy GoClever. Pochodzi z nich 0,2 proc. ruchu na stronach www (rok temu było to 0,03 proc.).
Dane pochodzą z badania ruchu na stronach www (gemiusTraffic), które firma Gemius prowadzi w ponad 20 krajach Europy oraz na Bliskim Wschodzie i w Afryce Północnej (dane łączone dla Bahrajnu, Egiptu, Jordanii, Libanu, Omanu, Zjednoczonych Emiratów Arabskich, Arabii Saudyjskiej, Maroko, Algierii, Tunezji, Iraku, Kuwejtu, Kataru, Syrii, Jemenu, Libii oraz Autonomii Palestyńskiej).
źródło: Gemius
Kan
A ja niezmiennie na Nokii 5230 kontroluję interneta 🙂
A u mnie już trzeci rok leci na Nokii C7 i nadal nie widać godnego następcy. Nowe super smartfony oprócz cyferek nie wnoszą nic nadzwyczajnego…
Myślę że Nokia w kolejnych latach będzie zyskiwała. Może wtedy już pod inną nazwą.
Ja mam Nokię N8 – smartfon genialny. Zero problemów, nigdy mnie nie zawiódł. Ja też nie widzę jak na razie godnego następcy.
Napiszę to co samo w newsa i sprzedanych smartphonach…Widać jak zarządzenia Elopa się skończyła, Nokia znikła z rynku, ale musieli się zgodzić na sprzedaż w działu telefonów w 2010 roku bo jak inaczej wytłumaczyć przyjście tego człowieka i jego zupełnie irracjonalne decyzje ? Z giganta stali się nikim na tym rynku, oczywiście wina leży także po ich stronie, ale gdyby nie dogadali się co do sprzedaży z MS w 2010 to Elop przez cały czas podejmował najgorsze z możliwych decyzje i działał na szkodę firmy. Mogli sprzedawać telefony z s^3 wcześniej, ale Elop wewnętrznie powiedział, że to koniec Symbiana więc nie było pośpiechu z wypuszczeniem, do tego utrącił MeeGo. Inny szef z miejsca pogoniłby pracę z Symbianem i MeeGo, które było znacznie ciekawsze niż WP, szybsze i tanie bo własne bez opłat. Gdyby im nie wyszło to w 2012 mogli z miejsca pokazać kilka modeli z Android na rzecz Symbiana – bo każdy po cichu pracuje nad projektami „w razie czego”, a do tego dalej rozwijać MeeGo, które wtedy zajęłoby miejsce Bady, WP nie miały szans na rynku, czyli mieliby 2-3% z MeeGo – wynik jak WP czyli realny, a nie płaciliby opłat dla MS, do tego wsparcie od Intela. Ponadto sprzedaż telefonów z Symbianem, pewnie Samsunga by nie przegonili, ale 2-3 miejsce jak najbardziej realne. Za późno przenieśli produkcję do Azji, za późno zmienili szefostwo, a jak już to zrobili to na najgorsze jakie mogli.
Ja tez juz nie robie nokia ruchu w necie bo padla…byl to plastic fantastic.
Tak czytam te wyliczenia i widzę , że Nokia ma spadek z 13% do 10%, a Apple z 35% do 31%… to chyba „jabłuszko” straciło najwięcej, bo 4 punkty procentowe (?)