Nie tylko ambasady USA mają na swoich budynkach specjalne nadbudówki służące do prowadzenia nasłuchu i obserwacji. Jak udało się ustalić Dziennikowi Gazecie Prawnej, tak samo wyposażone są rosyjskie placówki dyplomatyczne, również ta w Warszawie.

Dzięki zainstalowanym systemom, Ambasada Rosji może wychwytywać wszystkie rozmowy telefoniczne na obszarze kilometra od swojego budynku. Przechwytywać mają też transmitowane dane. Oznacza to, że w zasięgu jej podsłuchu znajdują się siedziby wielu państwowych instytucji, między innymi Ministerstwo Spraw Zagranicznych, Ministerstwo Obrony Narodowej, Kancelaria Premiera czy Centralne Biuro Antykorupcyjne.

Dla polskich służb to nie jest żadne zaskoczenie. Przynajmniej od kilkunastu lat – twierdzi były szef wywiadu gen. Zbigniew Nowek.

Podsłuchy?, w całej sprawie podsłuchiwania przywódców nie ma sensacji. Jeżeli przywódca jakiegoś państwa jest podsłuchiwany, to dowód na to, że państwo działa źle.

źródło: Dziennik Gazeta Prawna

Kan