Apple ujawniło dane na temat dwukrotnie lepszej sprzedaży Ipadów niż komputerów Mac zakupionych przez placówki oświatowe w Stanach Zjednoczonych w drugim kwartale bieżącego roku. Jest to niezły wyczyn jeśli wziąć pod uwagę fakt, że był to również okres w którym urządzenia serii Mac sprzedawały się najlepiej w historii firmy.
Według dyrektora finansowego Apple – Petera Oppenheimera gigant z Cupertino sprzedał w ostatnim kwartale 17 mln Ipadów, co daje prawie dwukrotny przyrost w porównaniu do analogicznego okresu ubiegłego roku, w którym rozeszło się „tylko” 9,2 mln tabletów. Aż 1 mln z nich trafiło do amerykańskich instytucji edukacyjnych.
Jednym z głównych powodów tak dobrej sprzedaży był spadek ceny Ipada 2 z początkowych 499 dolarów do ceny niższej o jedną piątą. Z kolei Macintoshe znalazły 4 mln nabywców z czego 500 tys. trafiło do szkół. Około trzech czwartych z tej liczby było przenośnymi komputerami serii Mac.
Źródło: thejournal.com
Kamil Kawczyński
A kiedy nasze szkoły i dzieciaki dostaną takie zabawki zamiast góry książek
uuu… od kiedy ja byłem w gimnazjum to były takie plany 🙂 czyli…..8 lat temu. I mieli wprowadzić darmowy internet do szkół, laptopy , netbooki , komputery , pomoce interaktywne. A co wprowadzili? Nowe książki co roku 🙂
@Patryk żeby wprowadzić nowoczesność do naszych szkół najpierw trzeba wyszkolić kadrę. Mam okazje czasem pracować w szkole publicznej i prywatnej i widzę dwa różne światy. W publicznej nie do pomyślenia, że uczeń korzysta z tabletu na lekcji, notuje tam wykłady a w prywatnej jest to na porządku dziennym, jest Wi-Fi, prace wysyła się mailem, można notować na tablecie bo nauczyciel wie do czego on służy. Niestety ale za pewne standardy trzeba zapłacić.