Jak dotąd różne żródła wskazywały na wrzesień jako czas premiery wielkiego flagowca Samsunga, tymczasem koreańskiemu gigantowi może zależeć na tym, aby Galaxy Note 5 ukazał się szybciej. Phablet ma zgarnąć klientów czekających na nowe dziecko Apple.
Jak informuje serwis WhoWired Korea, prace nad rozwojem Samsunga Galaxy Note 5 idą wyjątkowo sprawnie, więc jego premiera może zostać przyspieszona. Jak dotąd planowano ją na początek września, tuż przed startem targów IFA w Berlinie. Jednak jesienią, prawdopodobnie również we wrześniu, ukaże się kolejna generacja iPhone’ów, w tym phablet Samsung chce więc podbić serca potencjalnych klientów zanim zrobi to Apple.
W Galaxy Note 5 naszą uwagę przykuje z pewnością imponujący ekran o przekątnej 5,89 cala (5,78 cala w wersji Edge). Przy rozdzielczości 2160×3840 uzyskamy gęstość przekraczającą 700 pikseli na cal! Urządzenie będzie napędzane przez procesor od Samsunga, prawdopodobnie Exynos 7420, znany z Galaxy S6. Mimo obudowy o grubości 7,9 mm w phablecie ma zostać zamontowana bateria o pojemności aż 4100 mAh.
Jeśli wszytkie te informacje się potwierdzą, już teraz można powiedzieć, że ten rok będzie należeć do Samsunga. Co nie zmienia faktu, że kolejne iPhone’y zapewne także pobiją rekordy sprzedaży, ale to już chyba standard 🙂
Źródło: Whowired Korea, PhoneArena
Sewix
Kto ma NOTE4 ten nie chce niczego innego. Jeśli NOTE5 będzie taki, jak mówią ‚przecieki’, to nie ma żadnych wątpliwości co do sukcesu tego smartfona. No dobra: ‚phabletu’ – jak kto woli. Teraz przedłużę umowę kolejnego nru kom, i nie chcę żadnych najnowszych Galaxy serii S6/S6edge, tylko dobiorę NOTE4. Dopóki nie ma jego następcy, czyli Samsunga Galaxy NOTE5.
Ceny S6 są bardzo wysokie, pewnie note5 będzie droższy niż iPhone 6s.