Plus zoptymalizował swoją sieć nadawczą i przygotował ją do wzmożonego ruchu podczas Euro 2012. Zakończono również prace przy budowie infrastruktury na Stadionie Narodowym w Warszawie.
Mistrzostwa Europy w piłce nożnej przyciągną do Polski setki tysięcy sympatyków piłki nożnej, należy więc liczyć się ze wzmożonym ruchem w sieci i znacznego jej obciążenia w miejscach, w których będą gromadzić się kibice – dotyczy to zwłaszcza stadionów i specjalnych stref stworzonych z myślą o wspólnym dopingowaniu. Najbardziej prestiżowy obiekt mistrzostw Stadion Narodowy został przygotowany pod tym kątem przez firmę Polkomtel.
Prace na Stadionie Narodowym zostały zakończone pod koniec kwietnia. Ze względu na konstrukcję stadionu i opóźnienia w budowie obiektu było to jedno z najtrudniejszych przedsięwzięć. Instalacja została uzgodniona z pozostałymi operatorami i zapewnia zasięg w technologii GSM/UMTS. Łącznie na stadionie jest prawie 190 anten, a instalacja została zrealizowana na różnych poziomach stadionu, tak by zapewnić zasięg z każdego miejsca. Działanie sieci było też testowane podczas meczów Polska – Portugalia oraz Legia – Sevilla, i co warte podkreślenia, instalacja pracowała bez zarzutów oferując wysoką jakość połączeń głosowych i transmisji danych. Obecnie wszyscy operatorzy korzystający z instalacji przygotowanej przez Plusa są w pełnej gotowości do obsługi ruchu, zostały też już wykonane konieczne pomiary pola elektromagnetycznego pod kontem BHP i Ochrony Środowiska.
Równie ważne, jak na Stadionie Narodowym, było zapewnienie stabilnego dostępu do usług na obszarze oficjalnej Strefy Kibica w Warszawie. By zapewnić odpowiednią pojemność sieci istniejące w rejonie Placu Defilad stacje bazowe zostały rozbudowane o dodatkowy sprzęt, a także uruchomiono nową.
„Jakość i stabilność usług podczas pracy sieci jest w sposób ciągły monitorowana i podobnie będzie w trakcie mistrzostw.” – powiedział Wojciech Pytel, członek Zarządu Polkomtelu. – „Jedyne co pozostaje to trzymanie kciuków za dobry występ Biało-Czerwonych!” – dodał.
Plus do EURO przygotował się kompleksowo, a prace trwały już od dwóch lat. Sieć została rozbudowana i zoptymalizowana wszędzie tam, gdzie spodziewany jest większy ruch, czyli na trasach kolejowych, przejściach granicznych, głównych drogach. Duży nacisk położono też na kwestie bezpieczeństwa: zweryfikowane i zaktualizowane zostały wszystkie procedury alarmowe, a w ponad 100 kluczowych lokalizacjach sprawdzona została dostępność numeru alarmowego 112. Zmobilizowano również dodatkowy sprzęt i pracowników, by maksymalnie przyspieszyć usuwanie ewentualnych awarii.
Możemy śmiało powiedzieć, że jesteśmy gotowi na Euro 2012. Każdy operator był odpowiedzialny za jedną arenę mistrzostw, jako tzw. operator wiodący, do którego potem reszta dopinała swoje urządzenia. T-Mobile w Gdańsku, Play w Poznaniu i Orange we Wrocławiu zakończyły prace.
źródło: Plius
Kan
Plus ma najgorszy zasięg i najsłabszy. T-mobile (Era) najlepszy ale za to drodzy są bo inwestują w jakość. Play też bardzo dobry jeśli nie jest na Plusie.
Z tym zasięgiem Plusa to można polemizować na jego temat. U mnie akurat Plus ma najlepszy, potem o dziwo Play, T-mobile i Orange. To zależy gdzie kto akurat mieszka. Ale przemieszczając się już po kraju, to stawiałbym na Plusa i T-mobile, a Play na roamingu bo na macierzystym słabo wypadają jeszcze. Za dużo dziur i przez to telefon co chwila logując się do sieci macierzystej lub w roamingu często jest poza zasięgiem. Ratunkiem wtedy jest na sztywno wbicie się w Plusa lub Orange unikając bycia poza zasięgiem.
Pomijając fakt, że nie lubię sieci Plus, choć im kiedyś płaciłem rachunki (bandyckie). To jeśli chodzi o jakość połączeń, nic nie mogę im zarzucić, totalnie nic… Praktycznie nie zdarzyło mi się zgubić w tej sieci zasięg (raz sobie przypominam tylko jak po jakichś jaskiniach w górach łaziliśmy ze znajomymi). Pisanie że Plus ma słaby zasięg, to zwykłe bicie piany. Ale to niestety chyba najdroższa obecnie sieć. Stosunek jakości do ceny, przewartościowany zdecydowanie.