– Telekomunikacja Dzień Dobry – od takiej telefonicznej rozmowy zaczynały się problemy setek osób w Polsce – więcej na ten temat informowaliśmy: Tutaj. Przypominamy, że Orange TP kampanią uwaga, oszuści mają nosa…, ostrzegała przed takimi nieuczciwymi praktykami (Krystyna Loska uwaga, oszuści mają nosa (video)), tymczasem sama Orange także nie zachowuje się całkiem szlachetnie oferując wraz z MetLife Amplico ubezpieczenie na wypadek trwałego inwalidztwa NW.
Ubezpieczenie Wypadkowe to program ubezpieczeniowy, którego celem, według organizatorów jest zapewnienie klientom Orange i ich bliskim pełnego komfortu oraz bezpieczeństwa. Usługa wraz z firmą MetLife Amplico dostępna jest wyłącznie dla Klientów Orange w trzech wariantach, więcej dla zainteresowanych: Tutaj
Aktywacja ubezpieczenia może nastąpić tylko po wcześniejszym kontakcie ze strony konsultanta. I tutaj dochodzimy do sedna sprawy. własnie jestem po takiej rozmowie, z miłą skądinąd konsultantki, która po informacji, ze rozmowa jest nagrywana poinformowala mnie, iż „jestem objęty programem ubezpieczeniowym od nieszczęśliwych wypadków, przygotowanym przez MetLife Amplico i Orange.„. dodając, że odpowiednie dokumenty zostaną mi przesłane do podpisania. – Usługa kierowana jest do Klientów korzystających z oferty z abonamentem w Orange. Umowa Ubezpieczenia jest zawierana na czas określony – 1 rok, podczas którego Abonenci mogą zostać objęci ochroną ubezpieczeniową. Po upływie każdego roku trwania Umowy Ubezpieczenia, Umowa Ubezpieczenia automatycznie ulega przedłużeniu na kolejny rok na tych samych warunkach. Ubezpieczony może odstąpić od ubezpieczenia w terminie 30 dni od dnia otrzymania Potwierdzenia przystąpienia do ubezpieczenia. Oświadczenie o odstąpieniu składane jest w formie ustnego oświadczenia o odstąpieniu, złożonego za pośrednictwem Infolinii MetLife Amplico. W przypadku odstąpienia, Składka za danego Ubezpieczonego zostaje zwrócona w całości Ubezpieczającemu. Odstąpić od ubezpieczenia Ubezpieczony może również w formie pisemnego oświadczenia, wysyłanego na adres podany w Potwierdzeniu przystąpienia do ubezpieczenia – tak skrótowo przebiegała informacja konsultantki.
Konsultantka dodała także, że mogę zrezygnować z ubezpieczenia w każdym czasie. Oświadczenie o rezygnacji z ubezpieczenia ma być złożone w formie ustnego oświadczenia o rezygnacji, złożonego za pośrednictwem Infolinii MetLife Amplico. Zrezygnować można również w formie pisemnego oświadczenia, wysyłanego na adres podany w Potwierdzeniu przystąpienia do ubezpieczenia.
Niby rozmowa, jak setki podobnych, które przeprowadzają firmy prowadzące zawieranie umów na odleglość. Dlaczego więc czuję się oszukany?, i nawiązuję do sparawy Telekomunikacja Dzień Dobry oraz tytuł: Orange i Amplico naciągają abonentów na dodatkowe ubezpieczenie. Zresztą nie jestem sam w z tym odczuciem, o czym mogą świadczyć komentarze na forum Orange związane z telefonami od konsultantów Amplico.
Wielu klientów, zazwyczaj starsi, którzy odbierają taki telefon w efekcie po rozmowie, nie zawsze wiedzą o co chodzi i nieświadomie przystępują do umowy – bo konsultantka na infolinii mówi bardzo szybko, nie dając nam właściwie dojść do głosu. Nie pytając nas o zgodę. W następstwie rozmowy otrzymujemy rachunek za abonament i za „niechciane?” ubezpieczenie – o czym zostajemy poinformowani. Oky jest zapis o tym, że po otrzymaniu dokumentacji mamy 30 dni, aby podjąć decyzję i odstąpić od ubezpieczenia. Problem w tym, że nie jest elegancko, a nawet moim zdniem niezgodnie z prawem wmawiać nam, że „już jesteśmy ubezpieczeni„, bez pytania – czy wogole interesuje nas takie ubezpieczenie. Tutaj dodam, że wywołałem ogromne zaskoczenie konsultantki pytaniem, kiedy wyraziłem zgodę na ubezpieczenie, że odpowiednia kwota ma być już uwidoczniona na kolejnym rachunku od operatora. z Jej słów wynikało, że to standard tej firmy, bo jestem ubezpieczony od następnego dnia od tej rozmowy. A jeżeli nie wyrażę zgody składka za ubezpieczenie zostanie mi zwrócona w całości. Już nie wnikam w to, co firma robi z moimi pieniędzmi, które każe mi zapłacić przy najbliższym rachunku.
Z własnego doświadczenia wiem, iż odkręcić to nie jest tak łatwo, a na infolinii z konsultantami czeka nas najczęściej długa rozmowa (opłata według naszego planu taryfowego). Ja jestem mocno zdegustowany takimi działaniami. Mam także nadzieję, że takim postępowaniem partnera zajmnie się Orange, bo w taki sposób nie powinno traktować się klientów. A wasze jakie jest zdanie w tej sprawie?
Kan
zlodzieje
Wystarczy przeciez cofnac zgode u operatora na
„Przetwarzanie danych osobowych w celach marketingowych
Zgoda na przetwarzanie przez PTK Centertel moich danych osobowych w celach marketingu produktów i usług pozostałych spółek wchodzących w skład grupy kapitałowej TP oraz w celach marketingu produktów i usług podmiotów współpracujących z PTK Centertel, w szczególności usług finansowych, bankowych i ubezpieczeniowych.” i po problemie, Pare lat temu wycofalem wszylakie zgody na otrzymywanie informacji handlowych, marketingowych itp i nie jestem bombardowany telefonami od konsultantow ktorzy za wszelka cena chca nam sprzedac usluge. Problem w tym ze pewnie 99 % klientow operatorow telefonicznych nie ma swiadomosci ze takie zastrzezenie i brak zgody moga zglosic operatorowi, a on ma obowiazek je szanowac.
To problem podstępnego prawa, które ułatwia cwaniakom ściąganie nienależnych haraczy od klientów. W jaki sposób? Przez umowy kooperacyjne z firmami, mającymi tysiące i miliony comiesięcznych wpływów na mocy umów terminowych. Firmy telekomunikacyjne są wręcz idealnym, wymarzonym partnerem, dzięki któremu pozyskanie haraczy od kolejnych mywuszanych to bułeczka z masłem przy takim prawie. Normalnie, chcąc cokolwiek kupić i zapłacić przelewem w jakimś terminie, trzeba oprócz łaskawej zgody sprzedawcy podać mu wszelkie swoje dane osobowe oraz bankowe. Tutaj nie, bo po co? Przecież kooperant w wymuszeniu te dane ma. Wystarczy, że dostanie od wymuszacza kolejną dzienną pulę numerów komórkowych swoich klientów, którzy rzekomo coś telefonicznie kupili (np. rzeczone ubezpieczenie), a dopisuje im do comiesięcznych faktór odpowiednie pozycje kwotowe i kwita, płaćcie wymuszani! to jest potwornie karygodne. Kwestionowana procedura, wprowadzona pod pozorem ułatwień dokonywania transakcji przez klientów, jest nagminnie nadużywana i to musi się zmienić, ponieważ obecne mafie nie muszą wysyłać do potencjalnych ofiar zwych 'przedstawicieli’, oferujących coś w 'przystępnej’ cenie jako propozycję nie do odrzucenia, po co? Wystarczy telefonik konsultanta do klienta, aby ten otrzymał w najbliższym rachunku od swego opa sieci komórkowej kwotę dla mafii, ukrytą w sumie faktury… Sprytne, prawda? Kan padł ofiarą takiej mafino-szemranej umowy kooperacyjnej operatora Orange z MetLife Amplico. Ale na swoje szczęście a ich nieszczęście nie jest jeleniem ani leszczem, więc nie pozwoli się wyduźdać cwaniaczkom.
Nauczony doświadczeniem , o ile w ogóle chcę rozmawiać z kimś coś mi wciskającym , na samym początku rozmowy zaznaczam b. wyraźnie , że na nic z góry się nie zgadzam . To zazwyczaj studzi zapędy , tylko nieliczni naciągacze , nadal usiłują zachęcać do swoich produktów . Najbardziej upierdliwi (przepraszam ,ale to najbardziej adekwatne słowo) są naciągacze z Telekomunikacji Novum .
Zasada która powinni kierować się wszyscy to żadnych ubezpieczeń przy zawieraniu transakcji bo jest to wyłącznie naciąganie a nie ma żadnych korzyści. Szczególnie przy zawieraniu kredytów niby że obowiązkowe ubezpieczenie jest a to nie jest prawda. Poza tym nawet w przypadku śmierci bank i tak ściągnie swoje albo ubezpieczyciel od spadkobierców, rodziny czy od rodziców.
~Prozak Wybacz , ale to bezrozumna zasada . Chyba właśnie o to chodzi ubezpieczającemu się , aby np. w przypadku jego śmierci bank nie nękał jego bliskich ściąganiem niespłaconego kredytu , lecz był zaspokojony przez ubezpieczyciela . Więc nie bzdurz (-: Faktem za to jest , że często takie ubezpieczenia są wciskane prawie na siłę , że mogłyby oferować więcej .
~Lucek Nie wiem czy taka bezrozumna, bo wszystko jest dobrze kiedy te przykre sytuacje się nie zdarzają a my regulujemy swoje zobowiązania. Ale jak dotknie kogoś to dopiero otwierają się oczy jak jest faktycznie z tymi umowami ubezpieczeniowymi. Czasami zdarza mi się robić jakiś zakup na kredyt i jak słyszę ze ten bank oferuje mi pomoc kredytowa z obowiązkowym podpisaniem umowy o ubezpieczeniu to zwyczajnie rezygnuję z usług tego banku. Bywa tak że po sprawdzeniu mnie, bank ponownie dzwoni z chęcią podpisania umowy kredytowej już bez tego obowiązku. W zasadzie nie mam problemów, bo w większości przypadków korzystam z banku którego jestem członkiem i mam w nim spore udziały .
Twój wybór . Niestety nie rozumiesz kompletnie zasady ubezpieczeń . Ma ono właśnie chronić ubezpieczonego przez konsekwencjami nagłych , niekorzystnych zdarzeń . Zachowujesz się jak dzieciak , który na złość mamie gotowy jest odmrozić sobie uszy . To , że ubezpieczyciele często usiłują naciągać klientów to fakt . Jednak potępianie w czambuł samej idei ubezpieczeń nie przynosi Ci chwały . Chyba jednak rozsądniej jest ZAPOZNAĆ się dokładnie z warunkami ubezpieczeń i dopiero wtedy podejmować decyzję .
Widzę własnie ze nie rozumiesz zasady podstawowej tego ubezpieczenia bo ono nie ma chronić ubezpieczonego tylko ma chronić bank aby nie stracił i nawet nie jarzysz ze bank przerzuca opłatę na kredytobiorcę choć niczego te ubezpieczenie nie gwarantuje , a i tak w razie czego bank może uzyskać w sądzie tytuł egzekucyjny w postępowaniu niejawnym, bez udziału dłużnika i żądać zwrotu pożyczki, ubezpieczyciel stwierdza ze nie spłaci i komornik licytuje twój majątek, albo majątek rodziny. Jest wiele takich przypadków i mimo ubezpieczenia zostali pozbawieni dorobku swojego zycia.
~Prozak Kolejny raz bzdurzysz . Ubezpieczenia kredytów , w zależności od wariantu mają chronić kredytobiorcę lub jego bliskich przed niemożnością spłaty kredytu z powodu zdarzeń losowych . Oczywista oczywistość , że koszty ubezpieczenia tak czy inaczej , wprost lub pośrednio – ponosi kredytobiorca . Także oczywistością jest , że bank jest zainteresowany takim ubezpieczeniem , gdyż zabezpiecza ono jego interesy , za pieniądze kredytobiorcy . Również warunki ubezpieczeń nie zawsze są korzystne dla ubezpieczonego . Jednak odrzucanie ubezpieczenia a priori , bez zapoznania się z jego warunkami i przydatnością jest GŁUPOTĄ , polecanie takiego sposobu postępowania – rażąca bezmyślnością . Ale oczywiście nikt nie broni dokonywania tak „racjonalnych” wyborów .
Do mnie w Play też dzwonili w tej sprawie. Nie jest to problem tylko sieci Orange, ale ja podziękowałem im za dobre chęci.
to moi koledzy z sali obok dzwonią do tych ludzi;p Trzeba się zgadzać na takie ubezpieczenie, bo My konsultanci, też musimy z czegoś żyć przecież.
Przynajmniej tutaj trzezwo myslicie. Ale normalnie to jest po prostu robienie czarnego PR agentom, szkoda gadac : /
Jak skonfigurowac samsunga GTS5620 internet mi przestal dzialac mam go na karte
Prosze napisac jak skonfigurowac samsunga GTS 5620-jestem w tym zielona
Dobra wiec ja tez mam problem.. nie chce mi laczyc sie z kompem przez usb.. nie wyskakuje komunikat jak kiedys ani w ustawienniach usb nie da sie nic zrobic.. jak naciskam „polacz z komputerem” (w ustawieniach usb) wyskakuje komunikat ” kabel usb jest podlaczony odlacz go” odlaczam i jest przeciwny komunikat i tak ciagle… pomoze ktos ?
zrobilem tak pobralem gg niby weszlo a cos chce zrobic pisze musi sie polaczyc dziwne wie ktos o co kaman
@Kan (Autorze), według naszych standardów rozmowa nie powinna przebiegać według opisanego sposobu. Zależy nam na rozwiązaniu tej sprawy, dlatego prosimy o kontakt za pośrednictwem formularza Pomoc Orange, link: http://on.fb.me/ApmNn3 Sprawdzimy to i wyjaśnimy zaistniałą sytuację.
Zadzwonili do mnie z MetLife Amplico i w natarczywy sposób namawiala mnie na ubezpieczenie na które się nie zgodzilam mimo to powiedziala że wyśle papiery żebym się z tym ubezpieczeniem zapoznala powiedzialam że nieinteresuje mnie ta oferta żeby do mnie nie wysylać żadnych papierów a ona swoje z komentarzy na ten temat wychodzi że to naciągacze i oszuści nie zgadzam się na żadne ubezpieczenie jeżeli te papiery do mnie przyjdą i się okaże że umowa jest zawarta i nie da się jej anulować będe zmuszony zerwać umowę z orange.
Miałam dokładnie taką samą sytuację jak poprzednicy z Orange i Amplico, otrzymaliśmy pismo, które informowało że możemy zrezygnować z ubezpieczenia telefonicznie lub pisemnie, gdzie adresem docelowym jest nr skrzynki pocztowej. Oczywiście na infolinię dostać się nie można, wszystkie linie są wciąż zajęte a każde połączenie kosztuje. Wysłałam rezygnację pisemnie na podany adres i dodatkowo na adres e-mail Amplico.
Ja również padłem ofiarą tegoż ich działania. Czekam już drugi tydzień na pismo. Nic nie otrzymałem. Chcę zrezygnować gdyż zostało mi to wciśnięte na siłę tak a propos. Więc czy jest ktoś w stanie podać adres na, który się odwoływaliście. Bardzo proszę o pomoc, bo chyba się nie doczekam tego pisma, a chcę się tego pozbyć. Z góry był bym państwu wdzięczny za podanie adresu zwrotnego. Dziękuje.
Jak w końcu się dodzwoniłam na infolinie Metlife po dziesiątkach prób za które oczywiście będę musiała zapłacić, uprzejma konsultantka, z która rozmawiałam koniecznie chciała mi pomniejszyć opłatę, zmienić warunki itp itd. Cała rozmowa trwała ponad 10 minut mimo moich nieustannych zapewnień o rezygnacji. Zatem konsultantka Play, twierdząca, iż mogę przyjrzeć się umowie a rezygnacja z niej nie będzie kosztowała mnie ani złotówki zrobiła mnie zwyczajnie w bambuko żeby nie wyrazić się rynsztokowo. Fatyga, nerwy i poniesione koszty będą dla mnie bezcenna nauką na przyszłość!!!
Wlasnie odtrzymalem dokumenty od Amplico i niby wszystko ok, ale wczytujac sie w umowe dowiaduje sie ze moje zycie jest warte 500zl a nieszczesliwy wypadek musi oznaczac trwale kalectwo abym otrzymal odszkodawanie – smiech na sali.
nie dajcie sie nabrac, bardzo natretni i upierdliwi, szukaja jak zarobic
Ja rozwiazalem umowe z orange ponad miesiac temu i teraz dostalem rachunek od orange na 15zl za „Ubezpieczenie rachunku” Nie ma tam nr tel jest tylko moje nazwisko i „numer klienta”. Jaki k@rwa rachunek mam ubezpieczony skoro juz nie istnieje! Omijajcie abonament w Orange z daleka! A i na inne sieci uwazajcie
Miałem to samo, wciskanie coraz bardziej mnie między młot a kowadło( po wcześniejszych moich słowach „NIE DZIĘKUJĘ”) dalej niby miła Pani przekonywała mnie, że to dla dobra moich bliskich…..
ROZŁĄCZYŁEM SIĘ!!!! :d
róbcie tak samo I BĘDZIECIE MIELI ŚWIĘTY SPOKÓJ:))
Ludzie, trzeba słuchać co się do Was mówi. W każdej takiej rozmowie o ubezpieczeniach jeżeli już się klient zgadza MUSI potwierdzić oświadczenia gdzie jest ewidentnie powiedziane OŚWIADCZAM, ŻE PRZYSTĘPUJĘ DO UBEZPIECZENIA. A ludzie nie słuchają, za przeproszeniem na odwal się potwierdzają i potem problemy wielkie bo ktoś ich oszukał…..Wiem, z doświadzczenia, u mnie nie było z niczym problemu, nawet z rezygnacją z takiego ubezpieczenia.
Dzisiaj pani z TP usiłowała namówić żonę na to ubezpieczenie. Żona poinformowała ją, że nie jest tym zainteresowana, a pani niezrażona tym zaczęła ją „weryfikować”.
Weryfikacja polegała na podaniu pani numeru PESEL. Powiedziałem żonie aby jej nie podawała, ale to jakoś do niej nie dotarło. Wtedy wyłączyłem telefon. Po chwili pani zadzwoniła ponownie bo coś rozłączyło rozmowę. Poinformowałem ją, że żadnego numeru PESEL jej nie podam i pani bardzo niezadowolona rozłączyła się. Mam nadzieję, że więcej nie zadzwoni.
tylko naciągają
Witam, chciałabym zrezygnowac z ubezpieczenia w MetLife Amplico. Wyslalam juz do nich wiadomosc z rezygnacja kilka mc temu i nie otrzymalam odpowiedzi i dzisiaj poczta otrzymalam wiadomosc o srodkach znajdujacych sie na rachunku czlonka Amplico. Dodzwonic sie do niech nie moge. Jak sie skutecznie z nimi skontaktowac zeby wkoncu zrezygnowac z tego ubezpieczenia. Prosze o szybka pomoc
Wszystko jasne naciągacze a czy ktoś napisze jak rozwiązac ową umowę??
Witam,
Wiecie ile trwa oddanie pieniążków w Orange i Amplico 1,5 roku – nie polecam – po prostu złodzieje i naciągacze. czyli nic nowego 🙂
Żeby zrezygnować można zadzwonić na infolinię Metlife, numer 22 558 00 48
Właśnie jestem po rozmowie z panią z infolinii. Oczywiście starano się mnie przekonać, że opłata jest niska i że na pewno nie jest to tak bardzo obciążające dla mnie i że teraz w okresie letnim jest TYYLE wypadków 😉 Natomiast jedna ważna rzecz: jest różnica między rezygnacją (wtedy koszty, które do tej pory zapłaciliśmy nie są zwracane na konto, a my jesteśmy ubezpieczeni do końca miesiąca rozliczeniowego w Orange), a odstąpieniem – wtedy koszty są zwracane na konto Orange, a my przestajemy być ubezpieczeni z chwilą, gdy odstępujemy od ubezpieczenia. Mnie zależało na zwrocie kosztów – więc odstąpiłam, a nie zrezygnowałam. Powodzenia życzę drodzy Orange’owicze 😉
Mam pytanie ? bo dziś dzwoniłam do metlife i powiedziałam ze rezygnuje z tego ubezpieczenia .. ? Czy ja muszę im zapłacić te 26 zł jak juz zrezygnowałam ?? i czy bd mi jakieś rachunki przychodzić jezeli zrezygnowałam ??
Czy na lekcjach polskiego zamiast zasad pisowni kazali np. kolorować rysunki? 🙄 😀 To byłaby porażka systemu edukacji 😳 wyjaśniająca dramat wyedukowanych taką metodą. 🙁 😎
ubezpieczenie sprzedaje konsultant ze strony orange dopiero później jest wysyłane zgłoszenie do metlife do ubezpieczenia . i podczas rozmowy czytane są 4 oswiadczenia na które klient musi powiedziec TAK. innej mozliwosci niema bo po 1 sprzedaz ubezpieczenia nie dojdzie do skutku po 2 konsultant sprzedajacy ma po dupie. Jesli chodzi o natretnosc musimy tacy byc inaczej tracimy prace proste i logiczne nie robimy tego dla wlasnej przyjemnosci tylko by wyrobic załozone mimimum i miec wogole jaką kolwiek prace na umowe zlecenie bez składek bez możliwości macieżyńskiego czy zasilku dla bezrobotnych po stracie tej pracy . a i za najnizszą średnią krajowa, zapraszam kazdego na tydzien probny.
no to przyjacielu weź dupę w troki rusz i idź do normalnej roboty albo pracuj na czarno a, że tobie jest ciężko za suwać fizycznie wolisz naciągać ludzi na jakieś ściemy bez żadnego sumienia ja bez problemu znalazłem robotę w mieście które ma największe bezrobocie w polsce więc jak ktoś chce to znajdzie i nie gadaj że masz ciężko te wszsytkie firmy ubezpieczeniowe to ściema płacimy po kilka ubezpieczeń na raz a co do czego nikt nie wypłaca !!!!
Jeden z najlepszych telefonów jakich miałem. Jeśli chodzi o smartfony to jest najlepszy. Spadał mi wiele razy i nic dalej z nim nie jest, dalej chodzi. Nadal go mam i działa bez zarzutu, bez awaryjnie. 🙂 Jest tylko jedna wada – Wygląd zewnętrzny się niszczy po użytkowaniu.
Czy ktos poda adres email na który można wysłać rezygnację?
po jakimś czasie trwania umowy o ubezpieczenie w metlife chce się zrezygnowac to nie zwracaja składek!!!!!!!!!!
Dostałam takie coś, wcisneła mi kobita, z końcem umowy wypowiadam im abonament. Nie beda mi wciskać czegoś co jest mi niepotrzebne.
USŁUGA DODATKOWA BEZPIECZNE ZDROWIE PLUS W ORANGE TO OSZUSTWO NACIĄGAJĄ ABONENTÓW NA UBEZPIECZENIE Z KTÓREGO JAK PRZYCHODZI CO DO CZEGO TO WYMIGUJĄ SIĘ Z WYPŁACENIA ROSZCZENIA, NIBY BEZPIECZNE ZDROWIE A NIC TO NIE DAJE OPŁACASZ A TU FIGA, TAKA SYTUACJA PRZYDARZYŁA MI SIĘ KILKA DNI TEMU W TRAKCJE TEGO UBEZPIECZENIA DODAM JESTEM UBEZPIECZONY PÓŁTORA ROKU ODKĄD MAM TEL NA ABONAMENT, LEŻAŁEM W SZPITALU WIĘCEJ NIŻ TRZY DNI WIĘC NALEŻAŁO MI SIĘ WYPŁACENIE ŚWIADCZENIA NA WYPADEK POBYTU W SZPITALU JESTEM CHORY OD KILKU LAT WYSŁAŁEM DOKUMENTY ZE SZPITALA A KILKA DNI PO TYM PRZYSZŁO MI PISMO ZE WNIOSEK O WYPŁACENIE ŚWIADCZENIA ZOSTAŁ ODRZUCONY I TAK ZOSTAŁEM Z KWITKIEM PONIEWAŻ NIE BYŁEM U NICH UBEZPIECZONY WCZEŚNIEJ JAK ZACZĄŁEM CHOROWAĆ MOIM ZDANIEM JAK JESTEŚ UBEZPIECZONY A W TRAKCJE OBECNEGO UBEZPIECZENIA PRZEBYWASZ W SZPITALU TO NIE WAŻNE ŻE OD KIEDY CHORUJESZ I NA CO PO TO SIĘ CZŁOWIEK UBEZPIECZA I PŁACI BY MÓGŁ PÓŹNIEJ Z TEGO SKORZYSTAĆ NIE POLECAM TO JEST TYLKO NACIĄGANIE LUDZI. POZDRAWIAM
Do mnie też zadzwoniła Pani konsultantka z Orange proponując mi ubezpieczenie Narastająca ochrona. Po przedstawieniu oferty grzecznie mnie zapytała czy wyrażam zgodę na przystąpienie do ubezpieczenia. Zapytała jasno CZY WYRAŻAM ZGODĘ NA PRZYSTĄPIENIE DO UBEZPIECZENIA, powiedziałam że mam za mało informacji na temat tego ubezpieczenia i najpierw wolałabym tylko otrzymać dokumenty żeby się z nimi zapoznać. Konsultantka zaczęła mi bardzo dokładnie wszystko tłumaczyć jakie są zasady przystąpienia do ubezpieczenia kiedy i w jaki sposób jest doliczana opłata do faktury, jaka jest różnica między odstąpieniem a rezygnacja, jakie są wykluczenia, Odpowiedziała na wszystkie moje pytania. Po kilku dniach otrzymałam dokumenty. Warunki ubezp. jakie otrzymałam na piśmie pokrywały się z informacjami jakie mi przekazano podczas rozmowy. Tak się złożyło że po kilku miesiącach miałam wypadek w pracy.Było to bardzo skomplikowane złamanie nogi przeszłam operację i długą rehabilitację. Po zakończeniu leczenia zgłosiłam telefonicznie wypadek o ubezpieczyciela. Miła Pani powiedziała mi jakie dokumenty muszę złożyć o wszystkim byłam póżniej informowana na piśmie. Cała ta procedura trwała ok.3 m-cy. Po tym czasie otrzymałam na konto prawie 7 tyś zł. Nie czuję się oszukana, Po prostu musimy dokładnie słuchać co mówi do nas konsultamt . Ja nie czuję się oszukana. Na infolinię dodzwoniłam się za 3 razem żeby zgłosić wypadek.