Właściciele smartfonów z systemem operacyjnym Android mogą paść ofiarą nowej wersji szkodliwego oprogramowania. Na zainfekowanym telefonie, przy próbie wejścia do aplikacji mobilnej, pojawia się „nakładka” – komunikat o konieczności potwierdzenia numeru telefonu – ostrzega mBank.

Celem przestępców jest przechwycenie danych klienta (numeru telefonu i danych do logowania). Posiadając te informacje, mogą zlecić przelew na swój rachunek i przekierować wiadomość SMS z hasłem autoryzacyjnym na podstawiony numer telefonu. I w ten sposób ukraść pieniądze z konta klienta.

Po wciśnięciu „Kontynuuj” użytkownik proszony jest kolejno o podanie:
1. Numer telefonu komórkowego
2. Wprowadzenie wygenerowanego kodu PIN
3. Identyfikatora i hasła do serwisu transakcyjnego
Jeżeli Twój telefon został zainfekowany:
- natychmiast zmień hasło do serwisu transakcyjnego mBanku
- przywróć ustawienia fabryczne w telefonie (najlepiej tzw. hard reset)
- zmień pin do aplikacji mobilnej mBanku
- Sprawdź w jaki sposób chronić swój telefon
https://www.mbank.pl/bezpieczenstwo/bezpieczny-telefon/mBank
Kan
Hmmm… A skąd się w telefonie może wziąć to fałszywe oprogramowanie?
wlo , czy Ty żartujesz? A ską jest info o Twoim tel. jak przysyłają Ci aktualizacje i wiedzą którą wersję przysłać. Tego po Tobie się nie spodziewałem. Otwórz: niebezpiecznik.pl. Nabierzesz „ogłady”.
Samo przychodzi? Nie sądzę 😉
Do 18:26
Jestem zrozpaczony Twoim komentarzem. Przecież masz już rodzinę, która korzysta z tej techniki. Nie baw się z czytelnikami swoimi tekstami.
Ciągle nie rozumiesz… Bank ostrzega o istnieniu problemu, ale ja tu nie wyczytałem żeby poinformowali skąd to fałszywe oprogramowanie może się wziąć, jak się uchronić…
Z Twojego komentarza wynika, ze z aktualizacją aplikacji bankowej – bo wiedzą jaką masz wersję, znają numer telefonu…
Właściciele smartfonów z systemem operacyjnym Android mogą paść ofiarą nowej wersji szkodliwego oprogramowania. Na zainfekowanym telefonie, przy próbie wejścia do aplikacji mobilnej, pojawia się „nakładka” – komunikat o konieczności potwierdzenia numeru telefonu – ostrzega mBank.
Jak może dojść do zainfekowania? „Nakładka” jest na aplikację banku a nie na klienta poczty albo kalkulator chyba, nie?
Zauważ, że z tekstu nie wynika, że jest to jakaś zachęta do weryfikacji danych, odblokowania konta itp. Tu piszą o normalnym korzystaniu z aplikacji bankowej! Kiedy klient nie jest świadomy, że coś w bankowej aplikacji może zostać zmienione przez jakieś robactwo!
Punkt 5: nie używać apki mbanku tylko komputera. W dzisiejszych czasach gdy telefony są łatwo hakowalne tylko ktoś lekkomyślny używa smartfona do bankowości internetowej.