iPhone 3GS i jego oprogramowanie OS 3.0 intryguje i wywołuje duże emocje, jak się okazuje u niektórych nawet fascynacje erotyczne. Dlaczego? Poprzez wykorzystanie nowego oprogramowania iPhone może stać się atrakcyjną zabawką. Dzięki zastosowaniu nowych aplikacji przeznaczonych dla developerów, zmiana urządzenia w wibrator okazuje się dziecinnie prosta i nie będzie sprawiać wielkie fatygi.

Odpowiednio napisana aplikacja powinna umożliwić ustawienie siły wibracji według osobistego życzenia użytkownika. To jeszcze nie wszystko, aplikacja może zostać również wyposażona w VoIP, który pozwala na przesyłanie dźwięków. Niektórzy pasjonaci wykorzystują tą aplikacje do wspólnej masturbacji z partnerem na odległość. Dzięki opcji Push Notification, pozwala na włączenie długiej wibracji podczas odbioru wiadomości sms. W takim wypadku oczekiwanie na wiadomość może być bardzo podniecające. Ciekawostką jest to że aplikacja poprzez wykorzystanie technologii bluetooth wysyła innym aktywnym użytkownikom, którzy są w pobliżu z włączoną aplikacją, zaproszenie do wspólnej… zabawy. Dla tych którzy, mają ochotę na chwilę zabawy w miejscu publicznymi i nie mają możliwości włożenia Iphone do miejsca przeznaczenia, zaprojektowano małe urządzenia wykorzystujące bluetooth do kontrolowania wibracji, nawet w rytm wybranej przez siebie muzyki.
Apokalipto
Czego to ludzie nie wymyślą 😀
Gdzie ludzie nie wstydzą się wkładać tego „czego to ludzie nie wymyślą”;P
Marketing zniesie wszystko nawet obrzydzenie wibrującego iphona w ******
bucheche… to najbardziej zabawny news jaki czytałem 🙂
A ja słyszałem, że telefony za słabo wibrują 😉