„Little Rockerz Costume to wyjątkowa seria słuchawek adresowanych specjalnie do najmłodszych. Wygodne nauszniki o średnicy 30mm zapewniają dzieciom wyraźny, czysty dźwięk, dzięki czemu mogą cieszyć się swoją muzyką, filmami i grami. Słuchawki wyposażone są w ogranicznik głośności, który uniemożliwia odtwarzanie dźwięków powyżej 85 decybeli. W projektowaniu tego sprzętu uczestniczyli rodzice i same dzieci.
Cechą, która wyróżnia słuchawki z serii Little Rockerz Costume jest ich wygląd – dostępnych jest kilka wariantów, dzięki którym najmłodsi mogą używać słuchawek jako część stroju np. księżniczki, robota, lwa, smoka itd. Z szerokiego portfolio produktów Little Rockerz Costume można dobrać słuchawki, które najlepiej pasują do osobowości danego dziecka.” Tak swoje słuchawki opisuje producent. A jak wypadają one w rzeczywistości? Zapraszam do lektury:
Pudełko i to co znajdziemy w środku:
Już po samym pudełku widać do kogo są skierowane słuchawki – zdjęcie chłopca na tylnej stronie opakowania, a przeźroczysta folia pozwala nam podejrzeć wzór słuchawek. Cała kolorystyka pudełka również utrzymana jest pod wzór słuchawek – w tym przypadku pomarańczowo – zielona. Wersja, którą testowaliśmy skierowana jest do chłopców, aczkolwiek moim zdaniem wzór z uszami i grzywą lwa spokojnie może nadawać się też dla dziewczynki.
W pudełku oczywiście znajdziemy słuchawki ułożone na wytłoczonej plastikowej podstawce i na tym koniec.
Dane techniczne:
- Przetworniki
- Pasmo przenoszenia: 18∼20000 Hz
- Impedancja: 32Ω
- Maks. ciśnienie akustyczne przy 1 kHz: 82 dB +/-3dB
- Średnica przetwornika: 30 mm
- Ogólne
- Długość kabla do PC: 1.2 m
- wtyczka jack: 3,5 mm
- Mikrofon – brak
Nawet ciekawe
Jeśli chodzi o brak mikrofonu w słuchawkach, to dostaliśmy informację, że producent wychodzi z założenia, że skoro słuchawki skierowane są do dzieci w wieku 3-11 lat, a umówmy się, 3-latki, 4-latki, 5-latki itd., chyba raczej nie posiadają jeszcze telefonu…. to mikrofon jest po prostu całkowicie zbędny. A jakie jest Wasze zdanie w tej kwestii ?
Poza fajnym wyglądem, który może podobać się dzieciakowi ja bym ich nie kupił dla dziecka.
parametry:
Pasmo przenoszenia: 18∼20000 Hz, może producent liczy na to, że skoro dopiero kształtuje się słuch u dziecka to można mu ukształtować słyszenie dźwięków tak jak producent by sobie życzył, a tymczasem nawet dorośli (audiofile co prawda) słyszą zakresy z przedziału od 5 do 45 000 Hz. Nie wiem czy muszę dodawać, że z wiekiem ludzie słyszą w coraz węższym zakresie i to co jest w stanie usłyszeć przeciętny 30-40 latek to może połowa tonów jakie słyszą ludzie w wieku do 25 lat. Zresztą każdy może sobie przetestować to co mówię słuchając (nie w słuchawkach) nagrania z mp3 ściągniętej z sieci (albo w straemingu na np. Spotify, ale nie we flac) i tego samego słuchając nawet ze zwykłej płyty CD.
kolejne: Impedancja: 32Ω, dlaczego aż 32omy? czy materiały z jakich są przewody, są aż takiej kiepskiej jakości by wyciągnąć 32 omy? 🙂
Właściwie mikrofon jest zbędny.
Zabawne są te słuchawki