11 lutego to Europejski Dzień Numeru 112. – Numer alarmowy 112 służy do wzywania wszelkiego rodzaju pomocy; nie należy go jednak używać w nieuzasadnionych przypadkach – przestrzegał podczas obchodów Europejskiego Dnia Numeru 112 w Radomiu, wiceminister administracji i cyfryzacji Stanisław Huskowski. W Polsce wszystkie zgłoszenia pod ten numer są przyjmowane przez 17 Centrów Powiadamiania Ratunkowego.

112 to europejski numer alarmowy, pod który można dzwonić bezpłatnie z telefonu stacjonarnego lub komórkowego na terenie całej Unii Europejskiej. Poprzez numer 112 rozmówca uzyskuje połączenie z Wojewódzkim Centrum Powiadamiania Ratunkowego. Wcześniej gdy zgłoszenie było z telefonu komórkowego odbierała je policja, gdy dzwoniono z telefonu stacjonarnego zgłoszenie odbierała straż pożarna.

Od końca zeszłego roku numer 112 działa w sposób jednolity na terenie całego kraju. Zgłoszenia odbierają wyszkoleni operatorzy w Centrach Powiadamiania Ratunkowego. Dzięki ujednoliceniu systemu skrócił się czas oczekiwania na odebranie połączenia na numer 112 – Centra odbierają połączenie średnio w ciągu 10 sekund. Wcześniej, w systemie rozproszonym, średni czas wynosił 28 sekund.

Z okazji Europejskiego Dnia Numeru 112, który jest obchodzony każdego roku 11 lutego, w Radomiu zostało zaprezentowane logo numeru 112, a także cztery filmy dotyczące tego numeru. Akcja informacyjna koordynowana przez Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji prowadzona będzie we wszystkich województwach.

Kiedy dzwonimy na 112, operatorzy przyjmują zgłoszenie, zadają pytania, by uzyskać potrzebne informacje, a następnie przekazują zgłoszenie do służb ratunkowych.

Każdy operator obsługuje zgłoszenia według takiej samej procedury, każdy też zna przynajmniej jeden język obcy.

Centra (CPR – jest ich w całym kraju 17) używają jednego, centralnego systemu teleinformatycznego. Informacja o lokalizacji dzwoniącego jest przekazywana automatycznie, więc udzielenie pomocy jest możliwe nawet, gdy osoba potrzebująca pomocy nie wie, gdzie się znajduje. W razie przeciążenia zgłoszeniami któregoś z centrów lub jego awarii, zgłoszenie alarmowe jest automatycznie przekierowywane do innego centrum.

Wyszkolony operator na podstawie przekazywanych mu informacji może szybko rozpoznać zgłoszenia fałszywe lub złośliwe (np. telefony po pizzę lub taksówkę), które teraz stanowią aż 80% wszystkich połączeń na numer 112. Dzięki temu numer alarmowy nie jest blokowany, co w praktyce oznacza, że łatwiej się dodzwonić, a do służb ratunkowych docierają tylko zgłoszenia od osób, które naprawdę potrzebują pomocy. Służby ratunkowe mogą więc zająć się tym, do czego są powołane – niesieniem pomocy.

Prace nad systemem poprzedziliśmy w MAC analizami zrobionymi zaraz po przejęciu przez Ministra Administracji i Cyfryzacji nadzoru na systemem we wrześniu 2012 r. Okazało się wtedy, że podstawowym problemem są kłopoty z dodzwonieniem się na numer 112 (w 2012 r. 30% połączeń nie zostało odebranych). System nie był też ujednolicony – zgłoszenia na 112 obsługiwała w większości przypadków Policja i Państwowa Straż Pożarna, a System Powiadamiania Ratunkowego obejmował w końcu 2012 r. teren kilku miast wojewódzkich – niespełna 10% Polaków. W 2013 r. CPRy przejęły obsługę połączeń do numeru 112 z pozostałego terenu kraju, czyli obszaru zamieszkałego przez ponad 90% obywateli). Od 19 grudnia 2013 r. wszystkie zgłoszenia w Polsce kierowane do numeru alarmowego 112 są obsługiwane w centrach powiadamiania ratunkowego, czyli w ramach jednolitego SPR.

W przyszłości w CPR obsługiwane będą też numery alarmowe Policji, Państwowej Straży Pożarnej i ratownictwa medycznego (997, 998, 999) i – fakultatywnie – innych numerów (np. pogotowie energetyczne lub gazowe).

źródło: MAiC

Kan