We wrześniu bieżącego roku Internet obeszła wiadomość, że Motorola planuje rewolucje na rynku smartfonów. Na czym miałaby ona polegać? Producent zaproponował urządzenie składające się z podzespołów, które każdy właściciel będzie mógł samemu wymienić. Nie mówimy tutaj o wymianie zbitego wyświetlacza, czy obudowy. Phonebloks pozwalałby na upgrade podzespołów, tak jak robimy to w komputerach. Jeżeli użytkownik stwierdzi, że jego sprzęt ma zbyt słaby aparat bez problemu będzie mógł dokupić lepszy i samodzielnie go zamontować. Teraz pojawiło się światełko w tunelu dla projektu Ara, nad którym prace trwają od ponad roku.

Project Ara
Motorola poinformowała, że nawiązuje współpracę z firmą zajmującą się drukiem 3D. Zdaniem Reginy Dugan – wiceprezes Motoroli – nawiązanie partnerstwa z 3D System jest ważna dla przyszłości Phonebloks.

Ara jest bardzo ciekawym projektem, który naprawdę może przynieść rewolucję na rynku urządzeń mobilnych. Kibicuję motoroli, aby jak najszybciej udało się jej uruchomić seryjną produkcję Phonebloks.
Źródło: Motorola
Marcin Kusz
Świetna inicjatywa. Jak myślicie czy gdyby powstał phoneblocks będzie pracował pod androidem? Jaką macie wizję?
Może skoro podzespoły można wybrać to system operacyjny również. W końcu od strony hardware telefony z różnymi systemami niewiele się raczej różnią. Jak iść w pomysł z telefonami „w klockach” to powinno to również dotyczyć systemu operacyjnego. Fajna inicjatywa – ciekawe czy się przyjmie no i jaki będzie jej model biznesowy. Wiele zależy od tego ile będą kosztować poszczególne moduły.
Spodziewam się spektakularnych efektów w drop testach 😉
co to ma być ?? to nie dla mnie 🙂