Jak powszechnie wiadomo czas ładowania zależy od typu ładowarki, telefonu i wielu innych jeszcze okoliczności. Jednak, to że telefon ładuje się zbyt długo może nadzwyczajnie w świecie denerwować, gdy śpieszymy się np. na ważne spotkanie. A gdyby tak proces ten przyśpieszyć do 10 minut?.

Japońska firma NTT przedstawiła prototym akumulatora do smartfonu, który naładuje się do pełna w zaledwie 10 minut. Jak NTT dokonało tak znaczącego skrócenia czasu ładowania? Niestety firma nie chce ujawniać wielu szczegółów na temat nowej technologii, która obecnie jest testowana na litowo-jonowych akumulatorach smartfonów firmy NEC super-slim Medias Android (przeznaczonych na japoński rynek). Dość ogolnikowo technologia polega na tym, że wewnętrzną baterię można podładować rozładowując zewnętrzny, szybki akumulator. Przez zwiększenie natężenia, które płynie z ładowarki: ze standardowego 0,5 ampera do 5,5 amperów. Zewnętrzna bateria ma pojemność 800-900 mAh.
źródło: Gizmodo
Kan
Ponad 5A ? O mój ty losie..!Już obecnie stosowane, niemal 1A to jest zbyt dużo..co dopiero 5. Cała nowinka kojarzy mi się z zespołem przedszkolaków a nie grupy naukowców.
Tyle mądrych głów na tym świecie i jeszcze nie wymyślili żeby ładować np. baterię raz na pół roku ( a może im nie wolno?)
10 miut i 5A lepiej wymyślili by baterie słoneczne w telefonach.
już takie są