Wiadomo, ze nigdy nie jest tak źle, żeby nie mogło być gorzej lecz godzina rozmowy za 99 groszy jest fajna – OK.. ale pod warunkiem że faktycznie długo rozmawiasz. Jeśli rozmowa trwa krotko ( poniżej 4 minut) to na prawdę się nie opłaca a ile razy tak rozmawiamy ( nie liczę zakochanych).. ileż razy człowiek natnie isę na poczte głosową albo zadzwoni i dowie się – zadzwoń za chwilę bo teraz nie moge rozmawiać – tak więc godzina za 99 groszy OK – fajna sprawa ale dla dość wąskiej grupy bo jak by nie licząc jest to oplata za rozpoczęcie połączenia i do kiedy była po 29 groszy na prawdę zasługiwała na pochwałę – w tj chwili 99 groszy to z lekka przesadzona cena i 10 zeta za 10 połączeń to dość drogo zwłaszcza, że ogromna większość połączeń nie wykorzystuje tego czasu więc sieć tak na prawdę nie oddaje ostatniej koszuli tylko fajnie na tym zarabia.
Co to kwestii platy za rozpoczete kilobajty to w sieciach o ktorych wspomniałem taryfikacja jest co 1Kb – na pewno jest tak w mBanku w Heyah wprawdzie na dzień dobry kasuja za 3 mega vale zaraz potem oddają więc nie jest źle – poza tym po co łączyć się co chwilę z serwerem GG?.. wystarczy sie połączyć i już – nie płacimy za czas a suche siedzenie jako zalogowany użytkownik nie demoluje nam transferu.
A poza tym – spójrzmy na to rozsądnie – era umożliwia komercyjnie korzystanie z GG na zasadzie ryczałtu od dość dawna i za miesiąc nie jest to jakaś bajońska kwota. Dając nam ten miesiąc darmo zabiera to błyskawicznie podczas pierwszej drugiej i trzeciej próby nawiązania połączenia GPRS bo każde z nich to na dzień dobry prawie 1,5 PLN-a… Szkoda, ze my – Polacy tak łatwo ulegamy złudzeniu, ze ktoś nam robi bóg wie jaką łaskę a tak na prawde wali nas po rogach, ze ąz strach… I jeszcze jedno – zapowiedzi tanich pakietów a ich wprowadzenie to dwie różne rzeczy wiec będziemy o nich rozmawiać kiedy się pojawią. Jak na razie z obiecanek nic nie wynika więc nie cieszmy się za wcześnie..
Ufff… i pomyśleć, że od tylu lat korzystam z usług tej sieci – podobno najtrudniej zrozumieć samego siebie.
