Oby było więcej takich akcji, bo te kina letnie które są w miastach dają niszowe produkcje. No i przydałoby się więcej miast. Rozumiem, że to największe kurorty ale (wiem, myślę tylko o sobie) chciałbym też mieć w mojej małej wiosce coś takiego. Z drugiej strony, przyczepić się nie można, sponsoring reprezentacji, środy z Orange, loteria czy People Project pokazują, że liczą się z ludźmi. Dobra już kończę marudzić. Pozdro