Anonymous[quote]I po to są testy. Chyba najciekawszy test i dyskusja prawie na żywo o sprzęcie. Po prostu warto czytać testy telix.pl. Brawo testerzy, więcej takich dogłębnie przeprowadzonych badań telefonów. Wiem teraz, że kupując telefon będę posiłkowała się waszymi radami. [/quote] Czym różni się nasza dyskusja i ten test???? Najważniejszą rzeczą wg mnie tzn nikt nie mówi kup pan bo ach i och…. lub beee badziew…. tylko rozmawiamy i staramy się rzetelnie uzyskać i przekazać wiedzę na dany temat żadnych wodotrysków….. Dzięki temu każdy z Nas ma swoje zdanie na dany temat i to jest piękne, gdyż każdy z nas ma inne potrzeby. Jeden go kupi drugi nie i nie ma co wytykać jednych czy drugich. Ja trafiłem tu przez totalny przypadek. Jestem członkiem forum o całkiem innej tematyce…. dlatego dziwią mnie niektóre komentarze lub bezzasadne, zachowanie niczym dzieciaki w piaskownicy… U nas na forum dzielimy się całą wiedzą na dany temat i może to nie jest zrozumiałe dla niektórych tu ale pomagamy sobie i to dosłownie 🙂 nawet jak spotykamy się na zawodach jeden za drugim stoi pomimo rywalizacji 🙂 dodam mega koleżeńskiej rywalizacji. Wyobraźcie sobie że jeden obok drugiego siedzi na zawodach i każdy walczy o swoje …. a jednak jak ktoś potrzebuje pomocy (dodam na zawodach) bez wahania może liczyć na pomoc i nie musi się prosić o to…. sorki zboczyłem z tematu… Jak wspomniałem tutaj trafiłem przez przypadek szukając coś na temat telefonu, który mnie zaciekawił a dzięki pomocy Tu obecnych wiem o wiele więcej niż z suchych testów gdzie jeden i drugi rzuca, macza czy jeżdzi po nich :))) po co nie wiem… może tak lubią skoro tak proszę bardzo mnie osobiście takie suche „testy” nie wystarczają, chciałbym poznać opinie użytkownika który rzetelnie powie co i jak bez sciemy…. moim zdaniem taki drop test czy maczanie ma sens jeżeli zrobimy to tak jak nam się dzieje w realu czyli np stoimy nad jakimś zbiornikiem wodnym obojętnie czy staw, jezioro czy inne bajoro czy siedząc na kładce, łódce ect i z życia wzięte czyli wypada nam z kieszeni lub z ręki obrywa od twardego podłoża i ląduje prosto w wodzie np na 1.3 m i wtedy jeżeli to wytrzyma ma to jakieś sens… a tak jeden go na trawe rzuci drugi na dywan a później w szklankę włożą i jest git….. osobiście noszę się z zamiarem zakupu własnie bow lub 3 plus (jeszcze nie zdecydowałem) ale nie po to żeby celowo nim rzucać czy maczać a po to że jeżeliby przytrafiła się taka sytaucja przypadkiem aby mieć dalej kontakt w razie czego. Słońca życzę. Jeżeli kogoś uraziłem przepraszam.
pozdrawiam RS 😎