Jeszcze kilka lat temu automatyczne roboty sprzątające potrafiły jeździć i zbierać kurz. Jednak kolejne innowacje technologiczne pozwalają im na wykonanie większej liczby czynności i dokładniejsze sprzątanie. Jedną z firm, która wkłada sporo wysiłków w ciągłe innowacje w zakresie robotów sprzątających jest Roborock a jej najnowszy produkt, który testujemy to Roborock Qrevo Curv.
Qrevo Curv to inteligentny robot odkurzająco-mopujący, który w połączeniu ze stacją dokującą zapewnia sporą wygodę i skuteczność sprzątania. Urządzenie wyróżnia się możliwością automatycznego opróżniania pojemnika na kurz a także posiada dwa zbiorniki pozwalające na cyrkulację wody czystej i brudnej. Sprawdziliśmy, jak ten sprzęt radzi sobie w codziennym użytkowaniu.
Zawartość zestawu
W pudełku znajdziemy:
- Robota sprzątająco-mopującego Roborock Qrevo Curv,
- Stację dokującą z funkcją odsysania kurzu i wymiany wody,
- Dwa duże zbiorniki na czystą i brudną wodę,
- 2 obrotowe mopy czyszczące
- Instrukcję obsługi i kabel zasilający
Sam robot wyróżnia się elegancką obudową z dobrze widocznym na górze lidarem – czyli czujnikiem skanującym pomieszczenia. Z przodu umieszczono kamerę wspomagającą inteligentne rozpoznawanie przeszkód. Stacja dokująca, oprócz funkcji ładowania, pełni kluczową rolę w automatyzacji obsługi urządzenia – opróżnia pojemnik na kurz, uzupełnia wodę niezbędną do mopowania oraz odsysa wodę brudną. Ponadto, w stacji dokującej j odbywa się też proces oczyszczania i ususzania nakładek mopujących.
Pierwsze uruchomienie i mapowanie
Konfiguracja Roborock Qrevo Curv jest prosta. Po pobraniu aplikacji Roborock na smartfona, wystarczy sparować urządzenie z domową siecią Wi-Fi (testowany Roborock działa w sieciach w paśmie 2.4 GHz). Proces mapowania przebiega błyskawicznie – robot szybko przejeżdża przez pomieszczenia, a jego obrys niemal natychmiast pojawia się na ekranie telefonu. Dzięki lidarowi działa to znacznie szybciej niż w modelach korzystających wyłącznie z kamer.
Qrevo Curv napotyka problemy w pomieszczeniach z lustrami – odczyt może być zaburzony, a granice pomieszczeń zniekształcone. Należy jednak dodać, że kak dotąd żaden robot z lidarem nie był w stanie poprawnie zapisać mapy w pomieszczeniach z lustrami.
Po zakończeniu mapowania lokalu, użytkownik może tworzyć strefy wyłączone ze sprzątania oraz ustawiać cyfrowe bariery. Robot samodzielnie rozpoznaje meble i inne przeszkody. W trakcie testów poprawnie rozpoznał np. wieloosobową sofę, stół, podwójną kanapę. Korekty nie były konieczne.
Funkcje sprzątania
Roborock Qrevo Curv oferuje dwa tryby sprzątania: odkurzanie i mopowanie. Z siłą ssania HyperForce wynoszącą 18 500 Pa, urządzenie plasuje się w ścisłej czołówce robotów sprzątających. Przekłada się to na dokładność odsysania kurzu i zabrudzeń. Jest ona bardzo dobra.
Zabrudzenia są skutecznie wciągane do wnętrza, a podwójne szczotki Dual AntiTangle dobrze radzą sobie z dywanami, minimalizując problem wplątywania się włosów. Nawet po paru tygodniach sprzątania w rolkach nie było widać splatanych włosów, które w przypadku wielu innych odkurzaczy trzeba ręcznie usuwać. Jak to działa ? W przypadku Qrevo wałek szczotki składa się z dwóch elementów, które prowadzą zaplątane włosy do środka, gdzie są potem wsysane do pojemnika na kurz.
W trakcie sprzątania robot całkiem dobrze radzi sobie z zalegającym przedmiotami i kablami. W ciągu ponad miesiąca użytkowania tylko raz wciągnął kable do ładowarki telefonu, co wymagało potem ręcznej interwencji.
Dzięki wysuwanej szczotce FlexiArm, narożniki są dokładnie czyszczone – tradycyjne roboty często pomijają te obszary. Nie zawsze to jednak działa tak, jakbyśmy mogli się spodziewać – w przypadku nieco cofniętych cokołów w szafkach kuchennych, robot – mimo że fizycznie był w stanie się w nie zagłębić – ani razu nie wysprzątał podłogi w tych miejscach. Konieczne było więc ręczne odkurzenie.
Jeśli w naszym lokalu są podesty, progi lub podłogi na różnej wysokości to robot będzie w stanie je pokonać. Konstrukcja kółek pozwala bowiem na podniesienie się robota i wjechanie na wyżej położoną powierzchnię. Według producenta, różnica poziomów, które pokona robot może wynieść nawet 4 cm.
Hałas generowany przez odkurzacz jest umiarkowany – 55 dB przy standardowym trybie mopowania. W trybie maksymalnym hałas wzrasta. Podobnie głośno jest w momencie opróżniania kurzu w stacji dokującej, ale to jest czynność, która następuje rzadko.
Bateria o pojemności 6400 mAh w zupełności wystarczała do wysprzątania lokalu o powierzchni ok 120 metrów. Po zakończenia sprzątania robot wracał do stacji dokującej, gdzie kurz był odsysany do wymiennego worka. Worki nie należą jednak do tanich – za zestaw składający się z 3 worków o pojemności 2.7 litra zapłacimy prawie 80 zł.
Mopowanie – czy dorównuje ręcznemu myciu?
Funkcja mopowania działa w oparciu o dwie rotujące z prędkością 200 obr/min nakładki mopujące. Jedna z nich umieszczona jest na wysuwanym ramieniu. Poprawia to skuteczność czyszczenia podłóg szczególnie przy krawędziach. Co jakiś czas Qrevo Curv automatycznie wraca do stacji, aby przepłukać mopy w temperaturze 75°C, co zapobiega rozwojowi bakterii i brzydkim zapachom. Z kolei podczas odkurzania dywanów, mop unosi się, eliminując ryzyko przemoczenia.
Warto jednak pamiętać że robot nie zastąpi tradycyjnego mopa przy uporczywych zabrudzeniach – w takim przypadku konieczne będzie dodatkowe czyszczenie ręczne. Robot wprawdzie ma funkcję rozpoznawania zabrudzeń i ponownego mycia podłóg w tym miejscu, ale stare, zaschnięte plamy na podłodze nie tak łatwo się jemu poddają.

Mop wiruje z prędkością 200 obr/min
Sterowanie i aplikacja mobilna
Wsród aplikacji oferowanych przez producentów robotów aplikacja Roborock wyróżnia się bardzo pozytywnie. Jest prosta w obsłudze i daje dostęp do wielu funkcjonalności robota.
Co możemy zrobić przy jej pomocy ?
- Wybrać obszar sprzątania (całe mieszkanie, konkretne pomieszczenia lub wybrane strefy),
- Dostosować harmonogram pracy,
- Skorzystać z funkcji „Hello Rocky” do sterowania głosowego,
- Tworzyć automatyczne scenariusze sprzątania,
- Monitorować mieszkanie dzięki wbudowanej kamerze i mikrofonowi.
- Dokonać zmian w mapie pomieszczenia – m.in. wyznaczyć strefy no-go, połączyć lub podzielić pomieszczenia.
Wspomniana funkcja monitoringu to ciekawy dodatek – umożliwia zdalny „spacer” po mieszkaniu – a dzięki wbudowanej kamerze i mikrofonowi możemy nawet przy pomocy odkurzacza przeprowadzić wideo-rozmowę z innym domownikiem. Z uwagi na prywatność, Qrevo działający w trybie monitoringu, informuje o tym fakcie co kilkanaście sekund w głośnych komunikatach. Nie można ich wyłączyć.
Robotem możemy też sterować głosowo – służy do tego komenda „Hej Rocky”. Sterowanie głosowe nie jest jednak dostępne, jeśli język robota ustawiony jest na polski. Możemy też skonfigurować robota w połączeniu z Siri, Alexa lub Google Home.
Podsumowanie
Roborock Qrevo Curv to zaawansowany robot sprzątający, który oferuje skuteczne odkurzanie i mopowanie. Jego stacja dokująca znacząco podnosi wygodę użytkowania, ponieważ wydłuża czas między czynnościami serwisowymi – kurz jest odsysany automatycznie a woda w zbiornikach starcza na kilka przebiegów mopowania.
Na plus zasługuje też intuicyjna aplikacja mobilna dająca dostęp do wielu funkcji i dostępna w języku polskim.
Cena na poziomie około 4800 zł nie należy jednak do niskich. To sporo jak na automatyczny odkurzacz mopujący. W zamian dostajemy jednak urządzenie o sporych możliwościach i estetycznym wyglądzie. Trzeba jednak pamiętać o dodatkowych kosztach eksploatacyjnych – oryginalne akcesoria Roborock nie należą do tanich.
Zalety:
- Wysoka moc ssania do 18500 Pa
- Dokładne mopowanie
- Pojemnik na czystą i brudną wodę
- Precyzyjne omijanie przeszkód
- Szybkie mapowanie pomieszczenia
- Wygodna aplikacja mobilna
- Możliwość monitoringu pomieszczenia i wideo-rozmowy
- Komendy głosowe
- Nowy pomysł na rolkę, która eliminuje splątane włosy
Wady:
- Wysoka cena
- Problemy z mapowaniem w pomieszczeniach z lustrami
- Kosztowne materiały eksploatacyjne
Więcej zdjęć:
Zostaw komentarz