Automatyczne roboty sprzątające pozwolą nam przerzucić część obowiązków związanych z utrzymaniem czystości. Możemy zachować czystość w domu a cała praca zostanie wykonana automatycznie. Do testów dostaliśmy odkurzacz Ezviz RC3 – jest to jeden z najprostszych i najtańszych odkurzaczy firmy Ezviz, który kosztuje 399 zł.
Zawartość zestawu
W nowym zestawie dostajemy odkurzacz, stację dokującą z zasilaczem, 2 obrotowe szczoteczki (jedna jest wpięta w odkurzacz). Pojemnik na kurz ma też dodatkowy filtr. Do odkurzacza dołączony jest też pilot na baterie typu AAA a szczoteczka do czyszczenia znajduje się w obudowie.
Obudowa jest wykonana z plastiku i wykończona w kolorze białym z czarnymi wstawkami. Do stacji dokującej podłączamy niewielki zasilacz wpinany do gniazda 230V.
Parametry urządzenia są następujące:
- Wymiary: 345*345*78mm
- Waga: 2.83kg
- Moc ssania: 2700 Pa
- Pojemnik na kurz: 800 ml
- Ładowanie: automatyczne, manualne
- Tryby czyszczenia: na zygzkak i wzdłuż krawędzi i miejscowy
- Czas ładowania: ok 5 h
- Czas pracy: ok 190 min
- Bateria :Li-Ion 2600 mAh
- Pokonywanie przeszkód do 20mm
- Zasilacz: 24V / 1A
Pierwsze uruchomienie
Pierwsze uruchomienie przebiegło bez problemów. Odkurzacz był częściowo naładowany i można było rozpocząć odkurzanie. RC3 to chyba najprostszy odkurzacz tej marki dostępny na rynku. Nie konfigurujemy w nim ani WIFI ani aplikacji mobilnej. Włączamy pilotem i działa.
Wiąże się to oczywiście z pewnymi uproszczeniami a wiele funkcjonalności znanych z zaawansowanych modeli jest niedostępnych. Odkurzacz nie tworzy sobie wirtualnej mapy mieszkania i podziału na pokoje i nie możemy go skierować do wybranego pomieszczenia wskazując je palcem w aplikacji. Zamiast tego tworzona jest uproszczona mapa zapisana w pamięci, co pozwala mu na orientację się w przestrzeni i powrót do bazy w celu naładowania. Działa to sprawnie i nawet w przypadku stacji ładującej ukrytej pod kanapą, odkurzacz był w stanie do niej wrócić.

Odkurzaczem sterujemy przy pomocy pilota.
Funkcje
Odkurzanie działa z mocą 2700 Pa. To obecnie raczej przeciętna wartość. W trakcie pracy siłę ssania możemy regulować na pilocie. RC3 wyposażony jest obrotową szczotkę z włosiem, która sprawdza się przy odkurzaniu płaskich podłóg. Pojemnik na kurz wsuwany jest z tyłu i wyposażony jest w trójwarstwowy filtr, który w razie potrzeby możemy wyczyścić lub wymienić. Producent dostarcza też jeden filtr zapasowy.
Pojemność zasobnika na kurz to 800 ml – to całkiem sporo. Opróżnianie pojemnika jest dosyć proste i higieniczne – wysuwany zasobnik a jego zawartość wyrzucamy do kosza. Odkurzacz dobrze zbierał mniejsze zabrudzenia z podłogi. Pojemnik na kurz wystarczał na kilka pełnych przebiegów sprzątania.
Hałas generowany w trakcie odkurzania zależy od mocy ssania. Przy standardowej mocy odkurzacz jest słyszalny (64db) , ale nie przeszkadza zbytnio nawet w oglądaniu telewizji. Przy dużej mocy ssania hałas wzrasta do 74 db, więc jeśli chcemy odkurzać w trybie turbo, to najlepiej zaprogramować to na czas naszej nieobecności.
Bateria RC3 wystarcza według producenta na 190 minut pracy. W moim mieszkaniu powierzchnia całkowita podłogi to ok 120 metrów, jednak po odliczeniu mebli i innych wyłączonych z odkurzania miejsc, pozostaje ok 75-80 metrów – w trybie turbo, baterii wystarczyło na pełne sprzątanie.
Pilot pozwala na szybkie uruchomienie odkurzania. Wyposażony został w wyświetlacz pokazujący parametry pracy. Przy jego pomocy możemy zaprogramować sprzątanie codziennie o określonej porze dnia lub wybrać jeden z trzech trybów pracy: automatyczny (robot porusza się zygzakiem po pomieszczeniu), wzdłuż krawędzi pomieszczenia i punktowy, w którym robot zatacza okrąg o promieniu 1.5 od wskazanego miejsca.
A jak wygląda sprzątanie w praktyce? Różnie. Jeśli mamy więcej sprzętów w pomieszczeniu: stół, stolik, krzesła, kanapa, kable zasilające itd. to odkurzacz dosyć często blokował się w różnych miejscach. W moim przypadku zwykle starał się wjechać pod kredens, gdzie – dzięki niewielkiej wysokości 7.8cm – mieścił się na „styk”, ale potem blokował się na jakiejś nierówności. Działo się tak przy każdym sprzątaniu i to wielokrotnie. Dosyć często też odkurzacz nie dojeżdżał do brzegów kuchni (połączonej z salonem), gdzie przy krawędziach mebli pozostawały okruszki. W przypadku prostszych i mniejszych pomieszczeń takiego problemu nie było – tutaj RC3 był w stanie szybko i sprawnie wysprzątać pokój z kurzu.
Podsumowanie
EZVIZ RC3 kosztuje stosunkowo niewiele – zaledwie 399 zł. W tej cenie dostajemy sprawnie działający odkurzacz z akceptowalną siłą ssania, który wciśnie się też pod niektóre meble. Na plus możemy zaliczyć duży pojemnik na kurz oraz prostą obsługę przy pomocy pilota lub klawiszy na obudowie urządzenia. Niestety, przy większej liczbie mebli i większych pomieszczeniach, prawdopodobieństwo, że RC3 gdzie się zablokuje i nie ukończy sprzątania jest dosyć duże. Dlatego polecam go tylko w przypadku mniejszych lokali z małą liczbą mebli.
Zalety:
- Niska cena
- Cicha praca
- Spory pojemnik
- Prosta obsługa przy pomocy pilota
Wady:
- Problemy z omijaniem przeszkód
- Często się blokuje
Marcin Horecki
Miałam raz tani odkurzacz, popsuł się po kilku miesiacach. Nauczona doświadczeniem dołożyłam kasę i kupiłam sobie irobota. Działa kilka lat bez zastrzeżeń.