Mobilna fotografia coraz częściej budzi coraz to większe emocje. Producenci telefonów coraz bardziej prześcigają się w możliwościach swoich aparatów. W szczególności zdjęcia makro czy te wykonane w zoomie budzą chyba najwięcej emocji. O ile zdjęcia makro są już dostępne w bardzo wielu modelach i możemy bez problemu zrobić dosyć satysfakcjonujące zdjęcie pszczoły czy roślin, o tyle zoom, to nadal rzadkość. Szczególnie ten powyżej x2. Czy musimy kupować telefon za kilka tysięcy, aby uzyskać większe zbliżenie niż x2? Wydaje się, że nie, gdyż możemy skorzystać z doczepianego teleobiektywu, który może przybliżyć obiekt aż 20-krotnie. W nasze ręce wpadł taki niewielki obiektyw za niewiele ponad 12 dolarów. Jak wypada w rzeczywistości? Zapraszam do recenzji.

Specyfikacja

  • Materiał : plastik, metal, szkło (obiektyw)
  • Powiększenie: X20
  • Waga: Waga: 0,1 kg
  • Rozmiar: 9 x 10 x 5 cm
  • Link do zestawu: Tutaj

Zawartość pudełka

Zestaw przyszedł do mnie w małym kartonowym pudełku, w którym znalazłam:

  • Teleobiektyw
  • Klips do zamocowania obiektywu
  • Szmatka do czyszczenia obiektywu

Budowa i użytkowanie

Teleobiektyw jest niewielkich rozmiarów: 9 x 10 x 5 cm  i wadze zaledwie 0,1 kg. Został on wykonany z plastiku z dodatkiem metalowych elementów oraz szkieł, które dają powiększenie o wartości: x20. Szkła obiektywu zostały zabezpieczone dodatkowo zaślepkami, które chronią go przed porysowaniem podczas transportu.

Aby przymocować obiektyw do telefonu wystarczy zdjąć zaślepkę oraz przykręcić klips, a następnie przymocować go na telefon. Możemy też najpierw przymocować klips do telefonu, a później przykręcić obiektyw. W przypadku jednego obiektywu nie jest to problemem, natomiast w przypadku telefonu z kilkoma obiektywami należy wybrać aparat główny. W czasie testu przymocowałam obiektyw do 2 telefonów: Samsung GalaxyA50 oraz Xiaomi Mi 9 SE. Niestety klips nie leży idealnie. Przy delikatnym potrąceniu przesuwa się i aparat traci ostrość lub część obiektywu wychodzi na obiektyw aparatu, dlatego robienie zdjęć z ręki całkowicie odpada. No chyba, ze chcemy potraktować obiektyw jako np. przybliżenie na koncercie ?  Wtedy będzie jak znalazł. Aby otrzymać w miarę zadowalające fotki należy telefon umocować w statywie, a następnie wykonać fotki czy filmy. Nie są one jakieś super i raczej traktowałabym go jako dodatek do tańszych telefonów (Mając np. Huawei P30 pro, to lepsze fotki otrzymamy z telefonu), które są całkowicie pozbawione zoomu i bardziej jako dobrą zabawę niż narzędzie do zajebistych zdjęć. Warto tutaj wspomnieć jeszcze, że obiektyw ma również możliwość wyregulowania ostrości. Nie jest to duży zakres, ale jednak znacząco ułatwiało to w ostatecznym złapaniu ostrości na fotografowanym obiekcie.

Co do zdjęć, to zobaczcie i oceńcie sami:

Zdjęcia z Samsunga Galaxy A50 + teleobiektyw:

Film z Samsunga Galaxy A50 + teleobiektyw:

 

Zdjęcia z Xiaomi Mi 9 SE + teleobiektyw

IMG 20190525 122246

Teleobiektyw x20

Podsumowanie:

Teleobiektyw x20 to fajny dodatek do niższych modeli telefonów, które posiadają pojedyncze aparaty i brak zoomu. Na pewno nie zastąpi nam przybliżenia chociażby w takich modelach jak Huawei P30 Pro i nie otrzymamy tutaj nie wiadomo jakich, ale zważywszy na cenę (niewiele ponad 12 dolarów), to można rozważyć zakup i nieźle się bawić ? Link do zestawu: Tutaj

TECHNOSenior