Na jednym ładowaniu czuwać może przez tydzień i dłużej, pograsz na niej w „węża”, ale brak WiFi, czytnika linii papilarnych, rozmów wideo i zapłacisz nie więcej niż 200 zł. Nie minął jeszcze tydzień po premierze telefonu Nokia 3310, a firma Caviar przygotowywała jej ekskluzywną edycję dla zamożnych obywateli Federacji Rosyjskiej.
Pełna treść artykułu dostępna tutaj: Kto bogatemu zabroni – kultowa Nokia 3310 (2017) – Supremo Putin za 7000 zł