Od czterech lat używam power bank TP-link 10400 mAh. Jak dotąd jakość nie spada. Obsługuje głównie rejestrator w trasie. To wygodne bo kabelki nie wiszą na szybie. Praktycznie starcza na całą drogę do Chorwacji. Czyli jakieś 19 godzin. Zrobiliśmy kieszonkę przy zasłonce nad szybą i praktycznie go nie widać. Teraz zastanawiam się nad tym samym, ale o większej pojemności. Na rynku są już dostępne TP-linki 15600 mAh . To powinno zasilać nawet aparat fotograficzny przez dłuższy czas. Mam do was pytanie. Zamierzam też zainwestować w jakiegoś gimbala. Może coś byście polecili w miarę taniego.
_____________________________________________________
New Project fotografia przedmiotowa i usługi content marketing Łódź http://www.newproject.biz.pl