Potrzebna jest ustawa kompleksowo podejmująca problem cyberbezpieczeństwa, która będzie szeroko konsultowana ze wszystkimi najważniejszymi interesariuszami – wskazuje Instytut Kościuszki w opublikowanych dziś rekomendacjach z I Polskiego Forum Cyberbezpieczeństwa – CYBERSEC PL. Dokument zawiera konkretne pomysły rozwiązań mających na celu wzmocnienie narodowego cyberbezpieczeństwa Polski.
– Mamy nadzieję, że rekomendacje będą ważnym punktem odniesienia dla podmiotów zaangażowanych w proces budowy polskiego systemu cyberbezpieczeństwa, w tym m.in. MC, BBN, czy MON. Ważną rolę będzie odgrywał również sektor prywatny, który powinien aktywnie włączyć się w tworzenie fundamentów współpracy publiczno-prywatnej – mówi Izabela Albrycht, prezes Instytutu Kościuszki.
W dokumencie podkreślona została konieczność stworzenia ośrodka koordynującego strategiczne działania związane z budową systemu cyberbezpieczeństwa RP. W pierwszej kolejności należy skupić się na integracji wysiłków różnorodnych podmiotów odpowiedzialnych za realizację zadań w tym obszarze. Niezbędne jest również stworzenie sprawnego, skutecznego i kompleksowego systemu zapobiegania łamaniu prawa oraz prowadzenia działalności przestępczej w cyberprzestrzeni, a także systemu ujawniania i ścigania takiej działalności. W tym zakresie, zdaniem ekspertów, konieczne jest nadanie instytucjom publicznym odpowiednich kompetencji. Działania te mają charakter prewencyjny i mogą przyczynić się do obniżenia rosnącego w szybkim tempie poziomu cyberprzestępczości.
Ważnym problemem poruszanym przez ekspertów jest również coraz większy deficyt specjalistów w obszarze IT i cyberbezpieczeństwa. Mając na uwadze strategiczne kierunki rozwoju gospodarczego Polski, należy określić zapotrzebowanie na konkretne cyfrowe kompetencje zawodowe. Dzięki temu, możliwe będzie budowanie kapitału ludzkiego w sektorze cyberbezpieczeństwa, który w najbliższych latach będzie rozwijał się w bardzo szybkim tempie. W tym kontekście, uwzględnić należy m.in. potencjał naszych rodzimych inżynierów i programistów, którzy kształceni są przez polskie uczelnie na światowej klasy specjalistów. Rozwój polskiego sektora IT i cyberbezpieczeństwa może stanowić wartość dodaną dla polskiej gospodarki i pomóc Polsce wyjść z pułapki średniego dochodu, zwłaszcza jeśli uda się zatrzymać w kraju najlepszych ekspertów w tej dziedzinie.
Dodatkowo, konieczne jest również uruchomienie programu zamówień rządowych i wojskowych w zakresie bezpieczeństwa narodowego, które umożliwią stworzenie wewnętrznego rynku na produkty cyberbezpieczeństwa. Finansowanie takich projektów zapewnić można z m.in. budżetu programu „Innowacyjna Polska”, czy przeznaczenia pewnej puli budżetu MON – ok. 2% PKB. Te kwoty pozwoliłyby zbudować polski odpowiednik DARPA.
Jak wskazuje Instytut Kościuszki, kompetencje oraz produkty i usługi dla sektora cyberbezpieczeństwa powinny być rozwijane i tworzone w tzw. „cyberhubach” – organizmach skoncentrowanych na tworzeniu zachęt dla rozwoju sektora cyberbezpieczeństwa, edukujących zasoby ludzkie, łączących popyt z podażą oraz tworzących sektor badań i rozwoju. Jedną z pierwszych inicjatyw w tym zakresie jest rozpoczęty przez Instytut Kościuszki projekt mający na celu stworzenie „CYBERSEC HUBu” w Krakowie.
Dokument zawierający wnioski z I Polskiego Forum Cyberbezpieczeństwa koncentruje się na czterech ścieżkach tematycznych: Państwo, Wojsko, Przyszłość i Biznes. – Rekomendacje zostaną przekazane najważniejszym decydentom politycznym, przedstawicielom sektora biznesu i środowisk eksperckich, a następnie Instytut Kościuszki oceni, na ile pomysły te udało się zrealizować – podkreśla dr Joanna Świątkowska, dyrektor programowa CYBERSEC PL, ekspert Instytutu Kościuszki.
Plik z rekomendacjami do pobrania: Tutaj
źródło: Instytut Kościuszki
Kan
Już dawno wszelkiego typu 'włamy’ na czyjeś strony www, konta, profile itp. powinny być tępione jak fizyczne rozboje i kradzieży, z całą surowością prawa karnego. Tak samo tzw. 'usiłowania’ włamań oraz wprowadzanie wirusów, 'robali’, trojanów itp., dokonujących jakichkolwiek szkód komukolwiek. Gdyby internetowi złoczyńcy wiedzieli, że grożą im za to analogicznie surowe wyroki, jak za fizycznie dokonane lub usiłowane przestępstwa, przypadków byłoby zdecydowanie mniej.
Potrzebne jest też prawo państwowego zajmowania wszelkiego rodzinnego mienia i kont bankowych zgarnianym przestępcom i blokada tychże aż do ewentualnego wyroku uniewinniającego, lub przepadek na poczet odszkodowań oraz innych kosztów. Dlaczego tego nie ma? Gdyby istniało takie ustawowe prawo i to egzekwowane bezwzględnie, obligatoryjnie każdemu zgarnianemu, dzięki takim procedurom przypadków aktów przestępczych i bandyckich byłoby również zdecydowanie mniej.
~Lesch Bujasz w obłokach . „prawo państwowego zajmowania wszelkiego rodzinnego mienia i kont bankowych zgarnianym przestępcom i blokada tychże aż do ewentualnego wyroku uniewinniającego, lub przepadek na poczet odszkodowań oraz innych kosztów.” i a nawet szersze prawo – bo dotyczące już podejrzanych , proponuje w swoich propozycjach zaostrzenia karania minister Zero . Tylko wyobraź sobie jak w Polsce łatwo oskarżyć kogokolwiek , a zwłaszcza prowadzącego jakąkolwiek działalność gospodarczą . Wiesz jak w Polsce działają prokuratury , sądy , rzeczoznawcy itp . Wyobraź sobie , że zostałeś oskarżony , zarządzanie Twoją firma przejmuje pełnomocnik rządowy a tobie JUŻ po kilku latach udaje się udowodnić swoją niewinność . Na dodatek w śledztwo może wtrącać się bezpośrednio i nim kierować minister sprawiedliwości (oczywiście tej jedynie słusznej , namaszczonej przez Nadprezesa . Przy tym wyobraź sobie , że publicznie i ostro atakujesz nasz jedynie słuszny rząd (-: Polegam na racjonaliźmie Twojej wyobraźni .