Zmieniliśmy już czas na zimowy, zmrok zapada szybciej, a galopująca pandemia sprawia, że znów stopniowo przechodzimy na zdalny tryb pracy, a nasze pociechy ponownie doświadczają zdalnego nauczania. Oznacza to dla nas wszystkich więcej czasu spędzanego z domownikami na małej przestrzeni. Marka Philips Projection wychodzi naprzeciw potrzebie domowej elastyczności za sprawą multimedialnych projektorów z serii PicoPix.
Co wyróżnia najnowszy kieszonkowy projektor marki Philips? Mobilność połączona z niespotykaną funkcjonalnością, dzięki rozbudowanym możliwościom Androida 4.4 KitKat. Model PPX 4935 łączy w sobie zaawansowaną technologię przetwarzania obrazu SmartEngine z wydajną lampą LED o jasności 350 ANSI lumenów. Dzięki komunikacji bezprzewodowej (Bluetooth oraz Wi-Fi) można na nim zdalnie odtwarzać materiały wideo oraz korzystać z aplikacji mobilnych.
Na polskim rynku debiutują projektory Philips PicoPix nowej generacji. Model PPX 4835 łączy w sobie najlepsze cechy poprzednich generacji projektorów Philips PicoPix, z zupełnie nowymi możliwościami w dziedzinie przetwarzania oraz wyświetlania obrazu.
Niewielkie projektory potrafią dużo więcej, niż sugeruje ich „kieszonkowość”. Mimo pozorów nie zostały stworzone tylko i wyłącznie dla rozrywki. Skrywają w sobie spory biznesowy potencjał. Można z nich korzystać w tandemie z laptopami, smartfonami i tabletami. Stanowią ciekawą alternatywę dla dużych projektorów multimedialnych.
Kieszonkowe projektory Philips PicoPix 3514 są już dostępne w Polsce. PicoPix 3514 należy do odświeżonej, 3-generacji kieszonkowych projektorów marki Philips. Nowa edycja wyposażona została w zestaw przydatnych akcesoriów: statyw, ładowarkę samochodową oraz torbę podróżną.
Choć kino kojarzymy zwykle z odtwarzaniem filmów w pomieszczeniach, sezonowo możemy je oglądać „pod chmurką”. W dużych miastach Polski z roku na rok przybywa właśnie takich miejsc. Natomiast w Stanach Zjednoczonych ten sposób spędzania wakacyjnego czasu stał się elementem popkultury.