Minął dopiero nieco ponad miesiąc od uruchomienia programu Poland. Business Harbour – rodzaju pakietowej pomocy w relokacji białoruskich informatyków do Polski, a już przyniósł wymierne efekty. – Wystawiono wizy 790 białoruskim specjalistom – poinformowała podczas panelu eksperckiego, zorganizowanego przez Sektorową Radę ds. Kompetencji – Informatyka, Monika Grzelak, przedstawicielka Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu. Panel ekspercki miał na celu ustalenie, w jakim stopniu takie inicjatywy mogą wzbogacić rynek specjalistów IT w Polsce.

W dyskusji brali udział przedstawiciele instytucji uruchamiających program, organizacji pośredniczących i firm, które zgłosiły do niego swój udział oraz członkowie Sektorowej Rady ds. Kompetencji-Informatyka. Podczas rozmowy poruszono temat aktualnej sytuacji firm IT na Białorusi, eksperci dyskutowali również o deficycie kompetencji na polskim rynku IT oraz o tym, jakie efekty może przynieść współpraca z zagranicznymi specjalistami.

 

 „Zainteresowaliśmy się programem i samą Białorusią, ponieważ jest to pewien fenomen, jeśli chodzi o informatykę, nie tylko za sprawą działań biznesowych, ale i politycznych. Białoruś od lat bardzo dobrze wypada we wszystkich rankingach światowych, jeśli chodzi o zasoby kompetencyjne IT i niewątpliwie w jakimś sensie mogłaby być przykładem, jak kształcić informatyków. Jest to mały kraj, niespełna dziesięciomilionowy i kształci czterokrotnie więcej absolwentów informatyki niż Polska.” – rozpoczęła prowadząca panel Anna Kniaź, sekretarz Sektorowej Rady ds. Kompetencji – Informatyka.

„Białoruski sektor IT jest dobrze zintegrowany z globalną siecią świadczenia usług, mamy kadry o różnym profilu. Przenoszenie całych spółek jest bardziej kosztowne, zapraszanie młodzieży może być bardziej korzystne dla rynku wewnętrznego Polski.”  – uważał dr Andrew Schumann, Białorusin, Kierownik Katedry Kognitywistki i Modelowania Matematycznego z Wyższej Szkoły Informatyki i Zarządzania w Rzeszowie.

„Polska Agencja Inwestycji i Handlu, której została powierzona rola operatora tego programu, prowadzi infolinię dla zainteresowanych oraz obsługuje bezpośrednio firmy, które rozważają taką relokację z Białorusi. Mamy tych firm około 22 o różnej wielkości. To inwestorzy zagraniczni na Białorusi, firmy o kapitale z różnych krajów, które kiedyś podjęły decyzję, aby na Białorusi zainwestować, natomiast obecna sytuacja zmusiła ich do zmiany decyzji. Te firmy rozważały na przykład oferty Ukrainy, Łotwy i Litwy, ale mimo to udało się je przyciągnąć do Polski.” –  mówiła Monika Grzelak, przedstawicielka Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu. „Sam fakt, że pojawił się program Business Harbour wzbudził duże zainteresowanie na Białorusi i jest to dodatkowo potęgowane przez różne akcje, które przygotowują miasta. Ostatnio urząd miasta w Lublinie prowadził webinarium dla Białorusinów, dlaczego warto zainwestować w Lublinie, jakie są silne strony miasta, jaki jest potencjał dla branży informatycznej. Podobne webinaria prowadzą też inne miasta, na przykład Łódź ma swoją dedykowaną stronę dla IT i firm białoruskich. Firmy konsultingowe czy kancelarie prawne prowadzą webinaria pod kątem doradztwa dotyczącego relokacji. My też często jesteśmy do takich webinariów zapraszani, aby opowiedzieć, jakie są silne strony naszej gospodarki i rynku – dodała.

 

Białorusini doceniają stabilną sytuację gospodarczą i polityczną w Polsce.

 

„Przed uruchomieniem programu Poland. Business Harbour też relokowaliśmy pracowników z Białorusi do Polski, w tej chwili ruch jest bardziej wzmożony mimo różnic kulturowych czy w systemie wynagradzania – mówił Przemysław Mikus, Wiceprezes Software Development Association Poland. Na polskim rynku IT brakuje nam najbardziej różnych kompetencji programistycznych – umiejętności programowania opartego na językach skryptowych, na środowisku Java, czy technologiach Microsoft.CSharp. Generalnie rzecz biorąc, jesteśmy w stanie w Polsce wchłonąć naprawdę bardzo dużo programistów. Białoruś z punktu widzenia firm polskich jest dużo bliższa niż na przykład Indie, więc firmy przychylniej patrzą na ten kierunek pozyskiwania pracowników. Nasz region – mam na myśli Polskę, Ukrainę i Białoruś – w rankingach ogólnoświatowych pod względem jakości programowania wypada naprawdę najlepiej” – dodał.

 

Na przeszkodzie rozwojowi programu stanęła ostatnio wymuszona redukcja polskiego personelu dyplomatycznego na Białorusi, ale na to nie mamy wpływu. Możemy natomiast pracować nad upowszechnieniem dobrych praktyk związanych z relokacją. Przemysław Mikus zadeklarował pomoc w merytorycznym tworzeniu treści webinariów, kierowanych do działów HR firm, które zainteresowane są sprowadzeniem białoruskich specjalistów, co spotkało się z bardzo przychylną reakcją przedstawicielki PAIH. Biorąca udział w panelu Iwona Tur, prezes Bulldogjob, firmy rekrutacyjnej, dysponującej dużą bazą firm IT, zaoferowała wsparcie w procesie docierania do zainteresowanych firm.

Sektorowa Rada ds. Kompetencji – Informatyka od ponad dwóch lat – inicjując i biorąc udział w wielorakich przedsięwzięciach związanych przede wszystkim z tematyką kompetencji w obszarze informatyki – pomaga harmonizować ofertę edukacyjną z wymaganiami  rynku pracy IT. Inicjatywę stworzenia tej instytucji (w ramach konkursu ogłoszonego przez PARP, finansowanego w ramach PO WER) podjęły największe organizacje zawodowe informatyków w Polsce: Polskie Towarzystwo Informatyczne i Polska Izba Informatyki i Telekomunikacji.