umowa na 18 miesięcy – kpina, jak wszyscy dali po 12. Kolejny haczyk w cenniku – za aktywację 300 zł [b] [/b] – do tego 50 zł – kwota startowa, plus jeszcze opłata za abonament, czyli łącznie na pierwszej fakturze ponad 400 zł za to żeby żabojady dały łaskawie rozmowy bez limitów. Kończe z nimi przygodę po ponad 5 latach – nie mam zamiaru płacić nadal rachunków po 200 zł – jak mogę mieć za niecałe 100 zł. Wczoraj się pytałem i nie można migrować do tej ich nowej taryfy z tych obecnych – nawet za opłatą – w trakcie umowy, pomijając fakt iż oferta orange jest najgorsza z całej 4. Pakiet danych 300MB za 10 zł – jak ja mam w delfinie za 9 – co to ma wogóle być ? kpina z klientów. I nawet na MMS-y ich nie stać – a darmowe stacjonarki wielka łaska. Zrywam umowę i przenoszę numer. ŻENADA – POMARAŃCZ ZGNIŁA WCZ0RAJ DO RESZTY.
Reply To:2018-02-01T13:47:20+01:00