Kto wie, może nowe generacje telefonów będą rywalizować nie tylko poziomem wydajności, a liczbą kamer i kreatywnością w sprawie rezygnacji z wcięcia na kamery w ekranie.
Vivo pokazała telefon, u którego zamiast wcięcia lub wysuwnej kamery lub innych czujników są „uszy” na górnej części obudowy. W taki sposób, problemu z wyniesieniem przedniej kamery jeszcze nie rozwiązywał żaden producent.
W drugim projekcie smartfona Vivo, głośnik i aparat zostaną wyniesione w daszek wbudowany w korpus.
Na razie nie ma dokładnych informacji, czy firma planuje produkować smartfony z podobnym wzorem. O możliwych danych technicznych też nic nie wiadomo. Jednak LetsGoDigital zauważa, że smartfony będą pozycjonowane w budżetowej lub średniej kategorii cenowej.
Zostaw komentarz