Oto najnowsze średniopółkowe procesory mobilne Qualcomma – największego producenta tego typu układów na świecie. Modele 660 i 630 niosą ze sobą kolejne poprawy w kwestii wydajności i stabilności.


Choć procesory Qualcomma oznaczone numerami 660 i 630 nie trafią do topowych smartfonów pokroju Samsunga Galaxy S8 czy serii Google Pixel, wciąż są bardzo ważne dla całego ekosystemu Androida. Będą kontynuacją odpowiednio modeli 652 i 625. Oprócz większej mocy i szybszej łączności z siecią poprawiono przede wszystkim wydajność baterii.

Para nowo wprowadzonych chipów jest wyposażona w modem LTE X12 pozwalający na przesył danych aż do 600 Mb/s. Zadbano także o obsługę najnowszej, piątej już wersji standardu Bluetooth. Obydwie platformy wykorzystują technologię szybkiego ładowania Qualcomm Quick Charge 4, a także specjalne układy do nauczania maszynowego i ulepszonego przetwarzania obrazu. Szybkość działania procesora głównego oraz graficznego została poprawiona w stosunku do poprzedników o 20% w przypadku Snapdragona 660 i 10% w przypadku Snapdragona 630.

Największym awansem w stosunku do wcześniejszych modeli jest jednak żywotność baterii. Qualcomm zapewnia, że nowe układy wykorzystują m.in. 50–75% mniej mocy przy usługach lokalizacyjnych, a także 60% mniej przy pobieraniu zawartości poprzez Wi-Fi. Obydwa z nowych Snapdragonów mogą obsłużyć do 8 GB RAM-u i zostały wykonane w procesie 14 nm. 660 korzysta z 8 rdzeni Kryo 260 i grafiki Adreno 512, zaś 630 z 8 rdzeni Cortex A53 i grafiki Adreno 508. Mocniejszy z tej pary – czyli Snapdragon 660 – zaczął już być rozsyłany do producentów smartfonów, a model 630 zacznie być dostarczany w drugiej połowie tego miesiąca. Nie wiemy jeszcze, jakie urządzenia będą korzystać z nowych układów Qualcomma.

Źródło: Qualcomm

Tomasz