Wraz z wypuszczeniem wyników finansowych za drugi kwartał 2017 Blackberry potwierdziło to, czego od pewnego czasu mogli obawiać się fani urządzeń tej firmy: hardware będzie teraz produkowany przez podmioty trzecie.


Prezes BlackBerry, John Chen, zapowiedział, że od teraz priorytetem będzie rozwój oprogramowania, w tym aplikacji i serwisów bezpieczeństwa. Samodzielna produkcja sprzętu stała się już nieopłacalna w obliczu dostępności niezliczonych smartfonów z Chin oferujących podobne parametry w dużo niższych cenach. To koniec pewnego ciekawego etapu – przez długi czas smartfony BB jako jedyne oferowały między innymi takie funkcje jak fizyczna klawiatura.

Zapewne nieprędko zobaczymy kolejny telefon z Androidem, w którym będzie można wprowadzać tekst tradycyjnymi klawiszami klawiatury QWERTY. Niedawno wydany DTEK50 już korzystał z podzespołów projektowanych przez prężnie rozwijającą się firmę TCL i to również ona będzie odpowiedzialna za części w nadchodzącym BlackBerry DTEK60.

Na szczęście nie oznacza to kompletnego rozstania się BlackBerry z segmentem urządzeń mobilnych. Choć w nowych modelach zostanie zapewne tylko logo, to nadal mogą funkcjonować na rynku jako najbezpieczniejsze smartfony – co widać już po DTEK50, który dumnie kontynuuje tradycję BlackBerry, przynajmniej w tym zakresie. Choć BB planuje skupić się na oprogramowaniu, raczej nie doczekamy się już urządzeń z BlackBerry 10, ani tym bardziej nowszych wydań tego systemu.

Źródło: crackberry.com

Tomasz