96 proc. Polaków potrafi wysłać e-mail, 93 proc. – korzystać ze sklepów internetowych i serwisów aukcyjnych, a 92 proc. – czytać internetowe wersje gazet i czasopism – wynika z raportu „Świadomość Polaków w rzeczywistości cyfrowej – szanse i bariery”. Problem jednak w tym, że te podstawowe umiejętności są na ogół niewystarczające, by funkcjonować w cyfrowym państwie.

Z kompetencjami cyfrowymi Polaków jest wciąż słabo. I tak np. polscy przedsiębiorcy w bardzo niewielkim stopniu korzystają z internetu, 40 proc. z nich wyłącznie wysyła maile czy korzysta z witryny internetowej. Ale w ogóle nie wykorzystują go do szerszych działań, eksportu, promocji swojej firmy, budowania marki. To są te elementy, które wymagają poprawy – podkreśla w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria Jakub Wojnarowski, zastępca dyrektora generalnego ds. ekspertyzy i lobbingu PKPP Lewiatan.

60 proc. Polaków uważa, że ma wystarczające kompetencje pozwalające na pełne wykorzystanie zasobów internetu, podczas gdy na marginesie społeczeństwa cyfrowego może pozostawać około 25 proc. obywateli. – W krajach UE poziom kompetencji cyfrowych jest nieco wyższy niż w Polsce – mówi Jakub Wojnarowski z PKPP Lewiatan. Jak podkreśla, to nie słaba infrastruktura jest największym problemem cyfryzacji, ale brak wiedzy i świadomości wśród społeczeństwa.

Szczegółowe zestawienie opublikowane z raporcie „Świadomość Polaków w rzeczywistości cyfrowej – szanse i bariery”, pokazuje, że w grupie wiekowej 15-24 lata blisko 70 proc. potwierdza posiadanie kompetencji do pełnego wykorzystania internetu. W grupie 45+ jest to już mniej niż połowa respondentów, bo 47 proc.

– To jest tak, jak z całą gospodarką i rozwojem społecznym – jesteśmy jeszcze średniakami.

źródło: Agencja Informacyjna Newseria

Kan