Podsumowanie
Kupując zasilacz awaryjny UPS (ang. Uninterruptible Power Supply) w dosłownym tłumaczeniu „Zasilacz Bezprzerwowy” musimy brać pod uwagę kilka czynników. Nie wdając się w szczegółowe dywagacje, korzystnie jest przyjąć, że moc zasilacza awaryjnego powinna być dwa razy większa niż moc zabezpieczanego zestawu komputerowego. Takie podejście zapewni dostateczny poziom bezpieczeństwa chronionego zestawu. Szczególnie ważna jest też długość pracy serwerowego UPS-a. Powinien on być w stanie zasilać serwer na tyle długo, żeby wszystkie komputery zdążyły zapisać swoje pliki a następnie serwer zdążył się wyłączyć. Kolejnym elementem jest informacja o stanie baterii. Chodzi o to, żeby zdążyć zapamiętać kluczowe dane zanim bateria ulegnie wyczerpaniu. Ta informacja może być przekazywana sygnałem dźwiękowym, diodami czy na wyświetlaczach LCD, ale także za pomocą oprogramowania, które zamknie lub zahibernuje komputer zanim przestanie działać. Bardzo przydaje się możliwość własnoręcznej wymiany akumulatorów czy dodatkowe filtry anty-przepięciowe, a także odpowiedni długo okres gwarancji. Warto zwrócić uwagę no to, czy zasilacz UPS pozwala zabezpieczyć także urządzenia dostępowe: modem, telefon, faks. Na łączach telekomunikacyjnych, podobnie jak w sieci energetycznej, występują zjawiska mogące spowodować uszkodzenie sprzętu. Na rynku dostępnych jest wiele zasilaczy awaryjnych, które dla postronnego nabywcy różnią się głównie ceną. Zasilacz awaryjny do małej firmy jest bardzo podobny do zasilacza kupowanego do domu. Różne są tylko rodzaje podłączanych do niego urządzeń. Testowany zasilacz EVER ECO 1000 LCD to niezbyt drogi sprzęt ok. 700 zł. ze sporym zapasem mocy, na pewno sprawdzi się w biurze i w domu. Zasilacz stabilizuje napięcie tak, jak powinien. Nominalnie powinien podtrzymywać zasilanie komputera w pracy biurowej przez 11 minut w teście zasilał ok. 28 minut. Sprawnie przebiegało ładowanie, przez trzy godziny baterie naładowały się do 80% swojej początkowej pojemności. Produkty z rodziny ECO LCD objęte są trzyletnią gwarancją na elektronikę, w systemie door-to-door, oraz dwuletnią na akumulatory. Dodatkowo zasilacze objęte są polisą ochrony przyłączonego sprzętu w wysokości 5000 EUR. Możliwy do wprowadzenia tryb oszczędzania energii (GREEN FUNCTION) pozwala uzyskać redukcję kosztów zużycia energii, z czym wiąże się osiąganie korzyści ekonomicznych. Liczba przewodów, które otrzymujemy w komplecie z zasilaczem jest zadowalająca, jednak producent mógł dać więcej przewodów do podłączenia urządzeń zasilanych z UPS-a. Gniazd bowiem z podtrzymaniem awaryjnym jest 4, a przewodów dostajemy tylko dwa.
Testowany zasilacz EVER ECO 1000 LCD otrzymuje rekomendację Telix.pl
Andrzej Kisiała
Zalety:
- wyświetlacz LCD
- Trzyletni gwarancja na elektronikę oraz dwuletnia na akumulatory
- Oprogramowanie służące do monitorowania pracy zasilaczy awaryjnych z poziomu peceta
- Instrukcja w polskim języku
- Spory zapas mocy
- Cztery gniazda wyjściowe z ochroną przeciwprzepięciową oraz z podtrzymaniem awaryjnym
- Złącze USB, które umożliwia współpracę z komputerem
- Tryb oszczędzania energii
Minusy:
- Cena
Dziękujemy firmie EVER za dostarcznie sprzętu do testów.
Fajny, stosunkowo wąski. Zmieści się między meblem i ścianą, gdzie i tak jest trochę odstępu.
Mam Smasung’a Galaxy Ace i pobiera mi kasę z konta nie wiem dlaczego mam wykupiony pakiet na sms i w starym telefonie nie pobiera kasy a tutaj tak,wiem że to brzmi banalnie ale proszę o pomoc… Szybko
Przydatny sprzęt i to nie tylko w firmach. Po tym jak elektrownia wyłączyła mi prąd w czasie pidania ważnej pracy, coś na ten temat wiem.
No cóż… Tanie to są najprostsze zasilacze. Jednak cena takiego sprzętu to jest kwestia mocno względna. Podam przykład z własnego doświadczeni – a mam spore, bo mam w domu (!!), gdzie mam biuro (biurko bym powiedział raczej ;-)) 3 UPS-y.
Od tak dawna, ze nawet nie pamiętam, mam EVER-a właśnie – Net 1000 w werscji DPC. Na pewno 2 razy wymieniałem w nim akumulatory a może i 3 – nie pamiętam już tego. Najlepszy UPS jaki kiedykolwiek miałem, jaki kiedykolwiek używałem wcześniej. Nie mam jakiegoś super wypsionego komputera ale jak mam wyłączoe inne urządzenia, które zasila, bez problemu pół godziny do 3 kwadransów podtrzymuje na tych 2 akumulatorach jakei ma w środku (bodaj 2x 6 czy 7 Ah). Kupiłem do komputera synów, po awarii Fideltronika, APC – mały, wystarczający do zabezpieczenia podstawowego tylko. Niestety – w tej chwili jedynie jest, ale nie jest w stanie się przełączać i komputer w przypadku spadku napięcia poniżej poziomu bezpiecznego, wyłączenie itp. po prostu się wyłącza, restartuje itd. Tak naprawdę już po 3 latach przestał się sprawdzać jako UPS, raczej działa jako zapasowe źródło energii jak ie ma prądu, bo można wymusić włączenie „na zimno” 😉 Wymiana akumulatora nie zmieniła jego „funkcjonalności” 😉 Naprawa – bo podobno da się to naprawić – zupełnie nieopłacalna. Mam też – do faksu, telefonów, modemu/routera itp. Niewielki UPS Musteka – fajny bo wąziutki i dobrze „ustawialny”. Też nie narzekam. Już z 8-10 lat pracuje (fakt – na wymienionym już kilka lat temu akumulatorze, jednak nie da się tak, żeby one wieczne były, pewnie niebawem ponownie będzie trzeba wymienić).
Reasumując – NIGDY nie miałem sytuacji żeby jakikolwiek sprzęt się uszkodził w wyniku jakiejś burzy czy braku zasilania, skoku napięcia itp. Trudno to jednoznacznie wiązać ze sobą, jednak znajmomi czasem opowiadają , ze a to z komputerem problem, a to z modemem neostrady, a ostatnio kolega miał jakiś problem z modemem lokalnej kablówki nawet – w czasie burzy mu padł. Chociaż trudno mówić czy ze strony zasilania.