Start › Forum › Sprzęt › Pozostałe tematy › Czy telefony stacjonarne są także niebezpieczne?
-
AuthorPosts
-
-
Coraz powszechniejsze stają się kontrowersyjne i emocjonalne dyskusje na temat prawdopodobnych skutków wpływu elektrycznych i magnetycznych pól na ludzki organizm. O tym że telefon komórkowy źle wpływa na organizm ludzki, to fakt już znany od bardzo dawna. Ale czy tradycyjny telefon może stanowić zagrożenie dla zdrowia?
-
Anonymous
Guest7 stycznia 2009 at 12:10Liczba postów: 141109Ja bym na miejscu kolegi tak się nie cieszył 🙂 problemem w szkodliwości pola elektromagnetycznego jest to… że JEST GO CORAZ WIĘCEJ WOKÓŁ NAS a o jego wpływie wiemy OFICJALNIE naprawdę niewiele! dziwi mnie, że każdy op musi mieć wywalony WŁASNY nadajnik na jak największej liczbie budynków! moze kiedyś np. UE nakaże współdzielić nadajniki – oczywiście wtedy wszyscy równomiernie pokrywaliby koszty utrzymania – tak jak dziś współdzieli się np. linie i studzienki TP – co byłoby dobrym pomysłem! Naprawdę nie będzie się z czego śmiać, jeśli za parę lat zaczniemy chorować na nieuleczalne choroby, albo staniemy się bezpłodni :/ takie historie już się zdażały – np. z wszechobecnym, zdrowotnym azbestem… NIE JESTEM PRZECIWNIKIEM TELEFONÓW KOMÓRKOWYCH – tylko naprawdę wkurza mnie to że dosłownie NA KAŻDYM DACHU – musi stać nadajnik każdego operatora, a większość osób musi mieć 2,3 a nawet więcej telefonów :/ że o wprowadzeniu WiFi ( sam używam :/ ) i WiMax nie wspomnę… do tego dochodzą np. fale GPS na 2,4GHZ, telewizja cyfrowa i masa innych mediów…
-
Anonymous
Guest7 stycznia 2009 at 12:53Liczba postów: 141109=X= operatorzy się sami nie pogodzą i nie podzielą nadajników miedzy siebie.. sam w okolicy mam wieżę ciśnień nieużywaną i każdego opa nadajnik jest ;] ( jednak nie wiem czy takie podzielone nadajniki wytrzymałyby obecne i przyszłe obciążenia szczególnie te od telewizji przez UMTS)
dobrodziejstwa techniki… korzystam z telefonu komórkowego, stacjonarnego, bluetooth i jeszcze pewnie tysiące innych źródeł pól elektromagnetycznych – tak to jest używamy tego wszystkiego i ułatwiamy sobie coraz bardziej życie, niby dłużej żyjemy, ale może to być miech obusieczny.
bezpłodność dotyka przez taki styl życia więcej ludzi i banki spermy się cieszą coraz większym zainteresowaniem co kościół potępia, że niby to grzech bo zabija się zarodniki zamrażając, co prawdą nie jest, ale już nie będę zbaczał z tematu
podsumowując człowiek niszczy sam siebie i nawet jak o tym wie wiele nie zdziała, pozostaje jedynie uciec do niecywilizowanych białych plam na mapie, ale jest to coraz trudniejsze
sam jestem dość młody jeszcze i jestem ciekaw w jaki sposób będzie się żyło za 20 lat, jaki będzie stan zdrowia ludzi oraz jak bedzie wyglądało życie w tych wszystkich polach…
-
Anonymous
Guest7 stycznia 2009 at 13:24Liczba postów: 141109 -
Anonymous
Guest8 stycznia 2009 at 04:37Liczba postów: 141109ja sie dziwie ze sie nikt nie przyczepil jeszcze do wifi i bluetooth, przeciez top chodzi na 2,4GHz czyli tyle ile mikrofalowka (oraz testowana bron do sprawiania bolu przez mikfrofale!!!!) ktos moze powie ze co to jest to 100mW (tyle dopuszcza polskie prawo w tych nadajnikach). ale wystarczy przypomniec sobie stare przyslowie "kropla drazy skale" za kilkanascie lat odczujemy skutki tego dobrobytu…
-
-
AuthorPosts