AnonymousBrak obecności 24/02 poskutkuje tylko kilkoma zwolnieniami, więc odradzam. Znacznie lepiej będzie sprzedaż bliska zeru. Zawsze będzie można przecież stwierdzić że ludzi nie było. Po co handlować, skoro i tak zwyżek żadnych nie zobaczymy – zawsze się znajdzie PS <70%. Ja już od początku lutego nawet nie staram się spinać aby zrobić jakikolwiek PS. No bo po co? Dla 100 zł więcej mam się stresować? Obecnie w pracy mam luzik, e-maili nawet nie czytam – do kosza idą od razu. Klient dostaje info że najtańsze taryfy jakie może u mnie podpisać to oczywiście taryfa optymalna – fajna jest ich reakcja, gdy płacąc do tej pory 40-50 zł dostają zajebiaszczą ofertę na 70 zł. Praktycznie każdy klient stuka się w czoło, oburza się na ofertę i wychodzi… i wiem gdzie pójdzie 🙂 tak że luzik. Obecnie w sumie do pracy się chodzi jak na kabaret.
Współczuje tylko klientom biznesowym, którzy przez ostatni rok kupili kontrakty na no limit w UE. Obecnie będą mogli rozwiązać umowy bez kary umownej – ale … zostają z ratami za sprzęt. Nie daj boże, jak jeszcze mają ProFirme+ . Mam nadzieje, że sypną się pozwy zbiorowe, a przynajmniej kilka indywidualnych… nie zmienia się reguł gry w trakcie meczu, panowie. Widze, że fala krytyki po podwyżce 5PLN nikogo i niczego nie nauczyła. Ciekawe kogo teraz zwolnią za ten pomysł… Igor pójdzie do odstrzału? Poprzednio odpadło 2 z zarządu…
W każdym razie, gratuluje tylko osobom decyzyjnym za wyśmienite kompetencje rozkładania kiedyś najlepszej firmy na łopatki. Szkoda że nie dociera co do niektórych, że są miejsca, gdzie liczy się nie tylko tabelka w Excelu.