„Dlaczego firma wprowadza kolejny CUP aneksy SIMO?” – pytasz. Nie ma to nic wspólnego z wami, wy jesteście tylko narzędziem do realizacji celu. Powiedzmy, że firma ma do wydania na sprzęt kwotę X w ciągu całego roku. I w styczniu wydała więcej niż 1/12 z X. Z Bonn przychodzi poważne ostrzeżenie, że za chwilę dostaną w łeb, jeżeli nie zmniejszą się wydatki. No i stąd decyzja o SIMO, żeby gonić jak najmniej telefonów. Pod koniec roku sytuacja się odwraca i zarząd, żeby dostać milionowe premie musi wykonać plan przychodu, wtedy trzeba sprzedawać tylko z telefonami, żeby faktura ratalna wpadła do przychodu. W zeszłym roku sytuacja zrobiła się jeszcze ciekawsza, bo przez te machloje z ratami jest duża różnica pomiędzy tym co w papierach, a tym co na kontach firmy. I żeby było z czego odprowadzić szmal do Niemiec zaczął się cyrk z UP-ami. Byle tylko jakąś gotówkę klienci wpłacili, chociaż te oferty są ze szkodą dla firmy. Ale w sumie, kogo by to obchodziło.
Reply To:2018-01-22T01:28:19+01:00