Start Forum Reply To:

LesH
Participant
Liczba postów: 3876

Bardzo dawno temu jako 'podwyrostek’ wprowadziłem mowę szyfrowaną, słowami z przestawianymi od końca sylabami, a wyrazy jednosylabowe – miały litery/głoski wypowiadane wspak. W lot pojęła to moja malutka kuzynka Ania i mieliśmy full-ubaw ze swego gad-Ania. Nikt niewtajemniczony nas nie rozumiał. Do dziś znamy ten szyfr, ale już go nie stosujemy, by nie zostać posądzonymi o działania na rzecz osłabienia obronności draństwa. Myślę, iż ten dawny, banalny patent skuteczniej chroniłby dziś poufność i tajemnicę rozmowy niż najbardziej rozbudowane kodery elektroniczne, 😉 😀 szyfrujące cyfrowo wg skomplikowanych algorytmów. Poprzez efekt zaskoczenia. 😎