AnonymousMam tego tanka już od dłuższego czasu i osobiście uważam że ten telefon jest przereklamowany. Używałem go szczerze powiedziawszy tylko przez kilka dni, brałem go także w góry by sprawdzić jak tam się sprawdzi ze swoim GPS’em. Telefon zakupiłem w sieci Orange, już na samym początku zaczęły mnie denerwować ikonki szybkiego wybierania na pulpicie, które jak się okazało później, nie da się ich pozbyć z wyświetlacza tak samo jak tego durnego podwójnego zegara. Ponad to po czasie zorientowałem się że włącznik światełka nie ulega zablokowaniu, co zauważyłem gdy przebywałem cały dzień w górach i leda (dioda, żarówka) była załączona, gdy po kilku godzinach wędrówki dotarłem na szczyt chciałem sprawdzić swoje położenie, światełko musiało się świecić kilka godzin. Po długim gmeraniu w opcjach i ustawieniach doszedłem do wniosku, że nie da się tego włącznika zablokować choćby po przez blokadę klawiatury tak jak to miało miejsce w Solid b-2100. Brak takiej blokady może doprowadzić do przypadkowego załączenia światełka i rozładowania telefonu podczas kilku dniowych wypadów pod namiot gdzie nie mam szansy na ładowanie tego buraka. Telefon jest do bani i nadaje się tylko do tego do czego został stworzony czyli: rzucania o ścianę, tu się spisuje rewelacyjnie chociaż podobno szybki pękają. Suma summarum odbraziłem się na poprzedni model Solid b-2100, który osobiście uważam za majstersztyk. Solid b-2710 leży w pudełku rozmontowany w takim samym stanie w jakim go dostałem. Myślę by go sprzedać, chociaż kto by chciał takiego nie przemyślanego gniota.
Jednym słowem na temat Solid b-2710 dla tych, którzy zamierzają go nabyć: ODRADZAM.