Start Forum Reply To:

LesH
Participant
Liczba postów: 3876

W latach ’90-tych z podziwem oglądałem wyposażenie niemieckich kurierów UPS, DPD usw. w elektroniczne terminale z ekranem, klawiaturą oraz 'taczpadem’ do składania podpisów. Już wtedy, przed dwudziestoma laty, technika pozwaliła tym firmom śledzić i kontrolować przesyłki oraz pracę ludzi w terenie w czasie rzeczywistym. Uważam, że właśnie tego typu specjalne urządzenia powinni dostać posłowie polskiego parlamentu, aby wszelkie pisma i rozporządzenia otrzymywali natychmiast online z rządowym nakazem bezzwłocznego zapoznania się z treścią, podpisania i odesłania. Poza tym ich terminale powinny mieć systemy GPS/A-GPS z ciągłym monitoringiem online pozycji w 'centrali’. Skończyłyby się bajery nieobecnych na obradach oraz bajki z długą brodą o wymówkach, szpitalu, czymkolwiek, tylko nie o rzeczywistym pobycie na Majorce (a może Pułkownikowej?…) albo w podwarszawskiej 'Agencji’… 😀 Albo pamiętna afera z fikcyjnymi podpisami polskich kartoflanych parlamentarzystów EU w Brukselce… Smród medialny był w całej Europie! Jaka kompromitacja… Reasumując: tablety posłom? Tak, ale do usprawnienia i kontroli ich pracy, a nie dla rozrywki, czatów czy gierek. Gdyby taki warunek im jasno postawiono – nie wiem, ilu by chciało wziąć sobie taki tablet?… Leserzy z pewnością nie.