Sorry, ale śmierdzi mi to przekrętem na kilometr.
Ja wiem, że Android, że droga transmisja, rozumiem nawet, że Orange… no ale 11tysięcy złotych ? Co on ściągał ? Zorientował się po pół roku, ze mu coś naliczają czy co ? Przepraszam za ton, ale widziałem już wiele podobnych historii ale ta wyjątkowo nie trzyma mi się kupy.